Elżbieta Zającówna… Kto jej nie pamięta? Niegdyś całkiem świetna filmowa i serialowa aktorka. Dziś? Niewiele wiadomo poza tym, że jest chora i najwyraźniej (co wynika z wywiadów) nie zamierza wracać na ekrany. Co jej dolega?
Elżbieta Zającówna obecnie. Co robi ta świetna niegdyś aktorka?
Prawdziwa gwiazda serialu w latach 90-tych i niezwykle lubiana osobowość ze szklanego ekranu. Co robi dziś? Na ten temat wiemy niewiele poza szczątkowymi informacjami, które do pozytywnych nie należą. Okazuje się, że Elżbieta Zającówna nie bez powodu zniknęła i zaszyła się w domowych pieleszach.
Tę piękną artystkę – gwiazdę serialu „Matki, żony i kochanki” – dopadła choroba. W dodatku nieuleczalna. Co się dzieje z Elżbietą Zającówną? Nieco światła na ten temat rzuca jeden z ostatnich wywiadów, jakiego aktorka udzieliła dziennikarzom miesięcznikowi „Viva!„. Sprawa jest bardzo poważna!
– Kiedy poważnie zachorowałam, zrozumiałam, co jest w życiu najważniejsze. Zmieniło się moje podejście do zawodu. Powiedziałam sobie, że nie będę umierać na scenie – zdradziła jakiś czas temu aktorka w tej rozmowie.
Aktorkę dopadła poważna choroba. Na ekrany raczej nie wróci
Choroba Von Willebranda – tak nazywa się tajemnicze schorzenie, które dotknęło Zającównę. O tym informowali również swego czasu dziennikarze „Super Expressu„. Diagnoza była jednoznaczna – choroba jest nieuleczalna, a aktorka po prostu wystraszyła się, że coś może jej się przytrafić na planie filmowym lub serialowym.
Choroba ta polega na wysokiej skłonności do nadmiernych i przedłużających się krwawień. Każde takie zdarzenie może mieć poważne konsekwencje włączając w to utratę życia. Są to zaburzenia krzepnięcia. Choroba ta dopada zaledwie 125 osób na milion urodzeń. Nie jest to jednak powód do radości, że należy się do tak wąskiego grona wybrańców…
Odkąd zniknęła z mediów, niewiele o niej słychać. Ma ponad 60 lat i zajmuje się akcjami dobroczynnymi i charytatywnymi jako wiceprezes fundacji Polsat. Choć sama cierpi, stara się pomagać innym i robi to z ogromną skutecznością.
