W całej Polsce w ramach toczącej się batalii o głosy w wyborach parlamentarnych odbywają się pikniki rodzinne Prawa i Sprawiedliwości. Politycy w celu promowania programu 800 plus wydali sporo pieniędzy na zakup gadżetów, którymi obdarowane zostały dzieci.
Drogie pikniki PiS. 300 tys. zł na wiatraczki i pluszaki
Jak wynika z ustaleń dziennikarzy „Rzeczpospolitej„, jeden piknik Prawa i Sprawiedliwości (a tych w Polsce odbywają się setki), może kosztować podatnika nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Choć nie wiadomo jeszcze, jak wysokie są związane z organizacją pikników wydatki, to po ujawnieniu części z nich wiemy już, że jest drogo.
Jak ujawnili dziennikarze, 300 tys. zł wydali politycy partii rządzącej na zakup 5 tys. pluszowych misiów i 15 tys. plastikowych wiatraczków. Zabawki zostały zamówione przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Miały promować 800 plus podczas odbywających się rządowych pikników rodzinnych.
W ramach zamówienia zakupiono też szereg innych rzeczy. To między innymi 5 tys. maskotek zwierzątek, 25 tys. ołówków ze zwierzątkami, 5 tys. piórników, 5 tys. butelek na wodę, a także 15 tys. odblasków i 30 tys. kolorowych baloników do dekoracji.
Trwa piknik rodzinny 800+ w Sławie zorganizowany przez @MarlenaMaląg @MinisterstwoRodziny oraz @DajczakW.
Porozmawiajmy o #NoweKonkrety i zmianach w programie #Rodzina500Plus, który już od stycznia będzie się nazywał #Rodzina800Plus. pic.twitter.com/L8NFZBh7zi— LUW 🇵🇱 💯 (@LubuskiUW) July 30, 2023
Rząd odwiedzi każdy powiat. Opozycja krytykuje
W trakcie pikników w różnych częściach kraju promowany jest nie tylko program 800 plus, a raczej waloryzacja 500 plus. Pokazują się tam i promują lokalni politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ministrowie i obecni posłowie. Opozycja krytykuje inicjatywę oraz wydatki twierdząc, że partia rządząca promuje się przed wyborami za pieniądze podatnika.
Pikniki mają być organizowane aż do końca wakacji, a politycy obozu rządzącego zjawią się praktycznie w każdym powiecie. Ułatwić im to mają – jak podaje gazeta – specjalnie wynajęte autobusy, których ma być 314.