Bił psa miotłą i gdyby nie wiszące na ścianie lustro, nikt by się nie dowiedział. Mężczyzna znęcał się nad zwierzęciem i nie przerwał bicia nawet, gdy ten wył z bólu.
Bił psa miotłą. Zdradziło go odbicie w lustrze
Właścicielka psa zobaczyła to straszne nagranie podczas przeglądania domowego monitoringu z kamer. Sprawcą okazał się chłopak jej córki. Zdenerwowana i wstrząśnięta tym, co stało się pod jej nieobecność z jej ukochanym psem, wezwała policję.
Nagranie jest rzeczywiście wstrząsające. Widać na nim 20-letniego Adama, który znęca się nad psem. To dramatyczne wydarzenie miało miejsce w USA w stanie Alabama. Wygląda na to, że Adam był sam na sam z Echo (takie imię miał pies). Zagonił go do pokoju i bił kijem od miotły. Pies wył przy tym z bólu, ale wycie to nie działało na oprawcę.
Sandy, właścicielka czworonoga, łatwo zidentyfikowała napastnika swojego psa jako chłopaka córki, dodając. Okazało się, że jego odbicie w lustrze zdradziło jego występek.
TYLKO DLA DOROSŁYCH. ZOBACZ NAGRANIE
– Ten film pokazuje mojego psa, który jest bezradny. Leży tam, podczas gdy ta osoba zadaje mu tak ogromną krzywdę – powiedziała rozemocjonowana właścicielka psa. Chłopak został natychmiast aresztowany przez policję i oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami. Jednak Sandy uważa, że chłopak zasługuje na bardziej dotkliwą karę.
Musimy mówić głosem zwierząt, bo same się nie obronią
– Błagam, aby ludzie zabierali głos w imieniu zwierząt, ponieważ one same się nie obronią. To się musi zmienić. Czyn, jakiego się dopuszczono na tym nagraniu, nie stanowi zdaniem sądu wykroczenia – powiedziała roztrzęsiona decyzją władz właścicielka psa.
Sandy martwi się, że podobne sytuacje z udziałem chłopaka swojej córki miały już miejsce w przeszłości. Organizacja PETA, która zajmuje się prawami zwierząt, również poparła stanowisko Sandy. Na stronie organizacji pojawił się wpis dotyczący tej sprawy.
Poinformowano w nim, że lekarz weterynarii badający poszkodowanego psa stwierdził liczne obrażenia, jednak uznał je za mieszczące się w granicach prawa. Natomiast oprawca psa stanie przed sądem dopiero za jakiś czas.
