w

Jewgienij Prigożyn nie żyje? Jest komentarz polskiego MSZ i komunikat Białego Domu

Jak poinformował w TVP Info szef MSZ Zbigniew Rau, polityczni przeciwnicy Władimira Putina rzadko umierają w naturalny sposób. To komentarz do doniesień o katastrofie samolotu, którym miał dziś lecieć lider Grupy Wagnera.

katastrofa samolotu w rosji dzisiaj prigożyn wikipedia
Fot. Twitter

– Przeciwnicy polityczni, których Władimir Putin uznaje za zagrożenie dla swojej władzy, nie umierają w sposób naturalny – skomentował w TVP Info szef MSZ Zbigniew Rau. Jego zdaniem – o ile potwierdzi się informacja o tym, że Prigożyn faktycznie nie żyje – dojdzie do rozpadu Grupy Wagnera.

Katastrofa samolotu w Rosji. Na pokładzie prawdopodobnie był Jewgienij Prigożyn

Jak potwierdziła Rosawiacja (rosyjska agencja transportu lotniczego), na terenie obwodu twerskiego w zachodniej części Rosji doszło do zestrzelenia samolotu biznesowego Embraer. Na jego pokładzie prawdopodobnie znajdował się lider Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn. O jego obecności na pokładzie mówiono między innymi w kanale Rosja24. Chaos informacyjny trwa.

Na pokładzie było w sumie 10 osób. Nikt nie przeżył. Joe Biden został poinformowany o katastrofie samolotu w Moskwie. Biały Dom w komunikacie nie podał jednak, jak zareagował na te doniesienia prezydent Stanów Zjednoczonych. Departament Stanu USA twierdzi, że zapoznał się z raportami o katastrofie odrzutowca Prigożyna, dodając, że „nikt nie powinien być zaskoczony„.

Do zestrzelenia maszyny doszło równo dwa miesiące po tym, jak Prigożyn i jego najemnicy zorganizowali słynny rajd na Moskwę. – Zaskoczeniem jest, że udało mu się to przetrwać, biologicznie i politycznie. To, że najprawdopodobniej zakończył dziś życie, nie jest zaskoczeniem – powiedział szef polskiego MSZ.

Jak potwierdziła wstępnie Rosawiacja, samolot z Prigożynem miał zostać wysadzony w trakcie lotu, a nie zestrzelony przez obronę przeciwlotniczą Rosji. Mówi się też, że ciało lidera najemników zostało już odnalezione, ale to nadal wiadomość niepotwierdzona. Na pokładzie rozbitego samolotu miał znajdować się również Utkin będący prawą ręką Prigożina i prawdziwym twórcą organizacji.

Wagnerowcy grożą drugim rajdem na Moskwę, jeśli potwierdzi się informacja o śmierci lidera

Jak twierdzi ppłk. rez. Maciej Korowaj w rozmowie z Onetem, Zestrzelenie samolotu z Jewgienijem Prigożynem może bardzo mocno wstrząsnąć polityką w Rosji ze względu na to, że Władimir Putin osobiście dawał mu gwarancje bezpieczeństwa.

Z kolei ekspert Strategy&Future Marek Budzisz w TVP Info przyznał, że jesteśmy teraz skazani na spekulacje. W grę wchodzi kilka wariantów wydarzeń. Okoliczności zdarzenia są niejasne, bo kanały zbliżone do Grupy Wagnera kolportują informacje, że samolot został zestrzelony przez rakiety systemu S-300. Inni eksperci z kolei twierdzą, że w grę wchodzi wybuch na pokładzie samolotu.

Nie ulega wątpliwości, że bunt Prigożyna dwa miesiące temu pokazał, że zaczęła się już realna rywalizacja o władzę w Rosji. Dwa dni temu pojawiła się też wiadomość, że w strukturach siłowych Rosji miała ukształtować się grupa domagająca się zaostrzenia wojny na Ukrainie. Mieli oni też postawić Putinowi ultimatum.

W internetowej encyklopedii Wikipedia – mimo chaosu informacyjnego – pojawiła się już dzisiejsza data jako data śmierci lidera Wagnerowców. Kanały na Telegramie związane z Prigożynem informują, że po wynikach rady dowódców Grupy Wagnera zostanie opublikowany specjalny komunikat.

prigożyn samolot katastrofa

PILNE. Zestrzelono samolot szefa Grupy Wagnera. Nieoficjalnie: Prigożyn był na liście pasażerów

Stanisław Żaryn twitter

Rosja kontynuuje grę psychologiczną przeciwko Polsce. Używa do tego sfabrykowanych zdjęć