w ,

Rząd rozda Polakom jeszcze więcej. Znamy kolejną obietnicę. „Ogłaszamy kolejny program”

Wybory powodują, że politycy głebiej sięgają do budżetu i rozdają co się da, by skłonić do głosowania na siebie. Poznaliśmy właśnie kolejną obietnicę rządu.

morawiecki postanowienie noworoczne nie patrz w górę
Fot. Facebook / Mateusz Morawiecki (profil oficjalny)

– Ogłaszamy kolejny program Ciepłe Mieszkanie, na który przeznaczamy 1,75 mld zł – ujawniła w trakcie wizyty w Radomiu minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. To kolejna obietnica wyborcza polegająca na dawaniu pieniędzy, ale tym razem nie każdy się załapie. Dla kogo zostaną przeznaczone środki?

Ciepłe Mieszkanie 2023. Nowy program wybory partii rządzącej

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa ogłosiła Polakom, że do ich kieszeni trafią kolejne pieniądze. Tym razem nie są one jednak aż tak potężne. Program o nazwie „Ciepłe Mieszkanie” to nic innego jak system dopłat, który ma ułatwić wymianę kopciuchów oraz docieplanie budynków w całym kraju.

Dla kogo będą przeznaczone środki? Rząd zgodnie z deklaracją przekaże pieniądze jedynie mieszkańcom budynków wielorodzinnych. Stare piece na węgiel mają być za to wymienione na bardziej ekologiczne rozwiązania. Środki będzie można również przeznaczyć na wymianę okien i drzwi na nowe.

Przedwyborcza deklaracja może być potraktowana jako rozwinięcie istniejącego już programu rządowego o nazwie „Czyste powietrze„. Anna Moskwa twierdzi, że cieszy się on ogromną popularnością. Środki trafią do właścicieli mieszkań, najemców oraz wspólnot, jeśli w budynku znajduje się od 3 do 7 lokali mieszkalnych.

Program „Ciepłe Mieszkanie” 2023 uruchomiony zostanie już 29 września. Rząd ma nadzieję, że pozwoli on nie tylko na poprawę jakości powietrza, które wdychamy każdego dnia, ale też na obniżenie rosnących wciąż rachunków za ciepło.

lech wałęsa bankructwo koronawirus święta prezenty

Wałęsa o tym, co się stanie po wyborach. „Musimy przygotować się na najgorsze scenariusze”

morawiecki o inflacji

Rząd uderzy po kieszeni ponad 2 mln pracujących. Premier w tym temacie jednak milczy