Niemcy przestrzegają Polaków przed nadchodzącą wielkimi krokami kłopotami gospodarczy. Chodzi o spodziewaną recesję i wysokość płacy minimalnej. Eksperci i ekonomiści z Bundesbanku są zdania, że Niemcy wpadną za moment w gospodarczy dołek, a to uderzy bezpośrednio w nasz kraj.
Niemcy ostrzegają. Polsce grożą ogromne kłopoty gospodarcze
Niemieccy ekonomiści ostrzegają nasz kraj przed możliwymi skutkami recesji, która jest coraz bliżej. Wszystko z powodu najnowszej prognozy ekspertów z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, z której wynika, że to właśnie Niemcy – nasz kluczowy partner handlowy – wypadły w niej najgorzej.
Na Ukrainie trwa wojna i prawdopodobnie potrwa jeszcze wiele miesięcy. W gospodarkę i portfele obywateli uderza też wyjątkowo wysoka inflacja. Europa cały czas zmaga się też z negatywnym wpływem długotrwałej epidemii koronawirusa. Wszystkie te elementy mocno osłabiają kondycję gospodarki.
Problemy Niemiec oznaczają, że wszystkie te problemy wpłyną w najbliższej przyszłości bardzo mocno również na Polską gospodarkę. Bundesbank przestrzegł także polskich partnerów przed drastyczną podwyżką płacy minimalnej w naszym kraju, co przełoży się na jeszcze większe problemy finansowe polskich przedsiębiorstw.
Mocno pesymistycznie prezentuje się sytuacja na rynku pracy w najbliższych latach, w obiektywie projekcji NBP. Projekcja pokazuje większy spadek liczby pracujących niż po Globalnym kryzysie finansowym. 1/2 pic.twitter.com/M4oEs6dxKo
— Marcin Czaplicki (@Mr_Czaplicki) November 15, 2022
Jedna trzecia gospodarki światowej w 2023 roku skurczy się
Jak wskazują ekonomiści z MFW, nawet jedna trzecia gospodarki całego świat skurczy się w przyszłym roku. Regiony, które są największymi rynkami na globie, czyli Stany Zjednoczone i Chiny oraz Unia Europejska, prawdopodobnie wkrótce wpadną w okres gospodarczej stagnacji.
– Najgorsze dopiero przed nami, dla wielu osób rok 2023 będzie bardzo trudny – stwierdził jednoznacznie Pierre-Olivier Gourinchas, główny ekonomista Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Problemy mają swoje źródło nie tylko w inflacji i wojnie, ale też w trwającym kryzysie jeśli chodzi o rynek energii.
Niemcy jako jedna z największych gospodarek Europy będą musiały zmierzyć się w kolejnych miesiącach z utratą wypracowanego dobrobytu. Polska jest silnie powiązana z gospodarką tego kraju, stąd nie dziwi ostrzeżenie wysyłane przez tamtejszych ekspertów. Nadchodzi czas, w którym trzeba będzie mocno zacisnąć zęby.
Rząd w Polsce póki co nie przejmuje się problemami. Mimo nadciągającego kryzysu, który mocno uderzy w nas w pierwszym kwartale 2023 roku, budżet wydaje się być z gumy. Już teraz planowana jest nawet jednorazowa 15. emerytura, która będzie kosztować nas dodatkowe 30 mld zł.