Nie żyje 24-letnia influencerka i znana postać z TikToka. Od kilku dni przebywała w szpitalu, skąd wrzucała do internetu filmy i zdjęcia. Ostatnie z nich udostępniła kilka godzin przed śmiercią. Zgon młodej dziewczyny został oficjalnie potwierdzony przez innego twórcę internetowego – Sebastiana Kowalczyka (za zgodą matki dziewczyny).
Patrycja Widera nie żyje. 24-latka brała udział w programie „Projekt Lady”
Patrycja Widera – znana influencerka i uczestniczka programu TVN pt. „Projekt Lady” nie żyje. W sieci obserwowały ją setki tysięcy osób. Tylko na Instagramie ma ponad 140 tys. fanów i aż 1,5 mln kolejnych na portalu TikTok.
Jej duża aktywność w mediach społecznościowych sprawiła, że szybko stała się popularna. Kolejnym etapem jej kariery było pojawienie się w serialach „Szkoła” oraz „Pułapka„.
W ostatnim okresie pojawiały się jednak na jej profilach jedynie fotografie i filmy ze szpitalnej sali. Pod ostatnim postem podziękowała wszystkim internautom za ogromne wsparcie, jakie jej okazali. 24-latka do samego końca była uśmiechnięta i wesoła. Nikt nie spodziewał się, że za moment wydarzy się najgorsze.
Patrycja Widera. Na co zmarła? Nieoficjalnie mówi się o marskości wątroby
– Dziś już Ciebie nie ma, ale nadejdzie dzień, kiedy się spotkamy i będziemy szczęśliwi na wieki – napisał przyjaciel zmarłej 24-latki Sebastian Kowalczyk. Dziewczyna kilka dni przed śmiercią znalazła się w szpitalu, ale nie ujawniła, co było tego przyczyną. Jedyne, co powiedziała fanom, to to, że walczy z chorobą.
Krótko przed śmiercią wrzuciła na TikToka nagranie ze szpitala. – Jestem bardzo chora, tak w skrócie, i już do końca życia mam troszkę przerąbane. Ale damy radę mordeczki – napisała zaledwie cztery dni przed odejściem.
Z analizy jej TikToka wynika, że dziewczyna nie chciała otwarcie mówić o tym, co się dzieje. Ujawniła jedynie, że lekarze dawali jej tylko 10 proc. szans na przeżycie. Po krótkim czasie jej stan poprawił się i wydawało się, że 24-latka wyjdzie ze szpitala cała i zdrowa.
Wyświetl ten post na Instagramie