Katarzyna Bosacka to znana polska prezenterka telewizyjna, youtuberka i osobowość medialna. Od wielu lat uczy nas zdrowego odżywiania nie tylko prowadząc programy telewizyjne, ale też za pośrednictwem swoich profili w mediach społecznościowych. Tym razem zajrzała w skład popularnego pasztetu.
Bosacka krytykuje znany pasztet. Jest w nim dosłownie wszystko
Katarzyna Bosacka, która prowadzi w telewizji popularny program „Wiem, co jem i wiem, co kupuję” postanowiła w wolnej chwili podzielić się swoimi niezbyt przyjemnymi wrażeniami. Chodzi o skład popularnego i często kupowanego przez Polaków pasztetu.
Okazało się, że produkt określony jak LUX, to mieszanina wszystkiego, co tylko producentowi wpadło w ręce. Wrzucono do produktu mięso wieprzowe z świńskich głów. Mięsa jest w tym pasztecie zaledwie 7 proc. W wersji z borowikami niestety nie jest lepiej. Leśnych grzybów jest w niej tyle, co kot napłakał.
Okazało się też, że w pasztecie roi się od wszelkich ulepszaczy i wzmacniaczy smaku. Dosypano też do niego sporą ilość cukru, aromatów i innych środków chemicznych, których wpływ na zdrowie konsumenta może być fatalny.
– Czy ktoś tu nie upadł na głowiznę, żeby pomylić pasztet z pasztetową? – spytała publicznie Bosacka. – Z powodu takich luksusów i innych rarytasów sama zaczęłam pięć pasztety i coraz lepiej mi wychodzą – skomentowała wpis Bosackiego na Instagramie jedna z internautek.
Wyświetl ten post na Instagramie
Konserwanty i ulepszacze
Wszyscy klienci są raczej przyzwyczajeni do tego, że producenci dodają konserwanty, aby przedłużyć trwałość i zapobiec psuciu się towaru. Ulepszacze mają na celu poprawić smak, wygląd, konsystencję lub inne właściwości żywności.
Niektóre konserwanty, takie jak azotyny i azotany, mogą być rakotwórcze. Inne (np. benzoesan sodu) mogą powodować alergie lub problemy z nadwrażliwością. Sztuczne barwniki i aromaty mogą mieć negatywny wpływ na koncentrację i zachowanie.
Nadmierne spożycie konserwantów i ulepszaczy może również prowadzić do problemów trawiennych i innych problemów zdrowotnych. Jak sobie z tym radzić? Czytajmy etykiety i wybierajmy produkty z krótkim składem i kupujmy świeżą żywność zamiast przetworzonej.