Zaledwie po 2 miesiącach rządzenia pojawiła się informacja o planowanej rekonstrukcji rządu Donalda Tuska.- Każdy może zostać szybko wymieniony, będzie duża rotacja na ministerialnych fotelach. Zrobisz zadanie, odchodzisz – powiedział anonimowy polityk portalowi WP.
Rekonstrukcja rządu Tuska. Magdalena Biejat potwierdza
Celem rekonstrukcji będzie skonstruowanie docelowego składu ekipy rządzącej po czasie rozliczeń poprzedników. Nie wiadomo, jaka ma być skala zmian i kiedy dokładnie nastąpią. Nie pojawiły się też żadne potencjalne nazwiska osób do wymiany.
– Wiem, że rekonstrukcja rządu jest w planach – potwierdziła w rozmowie z dziennikarzami Radia ZET Magdalena Biejat. Potwierdziła ona też, że obecnie Donald Tusk skupia się na sprzątaniu po poprzednikach. Jak tylko ten proces się zakończy, poznamy ostateczny skład ekipy rządzącej.
Do sprzątania jest podobno bardzo wiele, bo nowi ministrowie po wejściu do resortów jednomyślnie potwierdzili, że wszędzie zastano bałagan
„Rekonstrukcja rządu jest w planach”. Sensacyjne doniesienia ws. gabinetu Tuska
Więcej: https://t.co/Qp4PnOuCFm— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) February 15, 2024
– To ludzie, którzy pracują 7 dni w tygodniu. Moim zdaniem nastąpi rekonstrukcja, jak uda się poukładać pewne sprawy – dodała Biejat. Obecny skład nazywany jest w kuluarach „zadaniowcami” i „zderzakami”. Mają wykonać czarną robotę przy rozliczeniach rządów PiS.
Jedynymi osobami, o jakich do tej pory wspominano jeśli chodzi o potencjalne zmiany, byli minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz oraz szef resortu aktywów państwowych Borys Budka oraz Tomasz Siemoniak.