Smutne informacje napłynęły zza oceanu. W wyniku rozległego ataku serca zmarł utalentowany aktor głosowy, który swoim talentem uświetnił takie kultowe produkcje jak „Gwiezdne wojny” i „Gremliny”.
Mark Dodson nie żyje. Miał 64 lata
Znany z niesamowitej umiejętności wcielania się w różnorodne postacie opuścił nas w wieku zaledwie 64 lat, pozostawiając za sobą niezapomnianą spuściznę. Mark Dodson rozpoczął swoją przygodę z aktorstwem głosowym na początku lat 80.
Szybko zdobył uznanie całej branży filmowej oraz szacunek innych artystów z Hollywood. Jego niezwykła zdolność do oddawania emocji i tworzenia charakterystycznych głosów przyniosła mu sławę.
Wspomnieć należy, że Dodson nie był tylko aktorem głosowym – był artystą, który potrafił nadać życie swoim postaciom, czyniąc je niezapomnianymi i wręcz kultowymi. Jego głos można było usłyszeć w filmie „Gremliny rozrabiają” oraz w roli Salaciousa Crumba w „Gwiezdne Wojny: Powrót Jedi”.
Tragiczna śmierć artysty nastąpiła w Evansville w stanie Indiana, gdzie miał wziąć udział w wydarzeniu Evansville Horror Con. Jak podaje portal o celebrytach TMZ, śmierć potwierdziła jego córka Ciara.
Dodson zmarł we śnie, a przyczyną był rozległy zawał serca. Ta smutna wiadomość zaskoczyła wszystkich. Artysta zaledwie miesiąc temu obchodził swoje 64. urodziny.
Mark Dodson (64) – 🇺🇸 aktor głosowy, znany przede wszystkim z podkładania głosu dla postaci Mogwai w filmie „Gremliny rozrabiają” i Salacious B. Crumba w filmie „Gwiezdne wojny: Powrót Jedi”. pic.twitter.com/ynXTi1aSlo
— Kto umarł? (@KtoUmarl) March 3, 2024