– Aby uniknąć wojny z Rosją, kraje ze wschodniej flanki NATO powinny przyjąć 3-letni horyzont czasowy na przygotowanie się do konfrontacji – powiedział minister w Kancelarii Prezydenta RP, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera w wywiadzie udzielonym „Naszemu Dziennikowi”.
Wojna z Rosją jeszcze w tej dekadzie? Szef BBN stawia sprawę jasno
Jak przyznał w rozmowie z dziennikarzami „Naszego Dziennika” szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, dbanie o bezpieczeństwo będzie nowej większości w Sejmie leżało na sercu, a zasadnicze kierunki obrane przez rząd PiS mają być respektowane. Tego oczekuje również zaniepokojony sytuacją na Ukrainie Andrzej Duda.
– Prezydent oczekuje, iż cele dotyczące kształtowania armii, zwiększania liczebności wojska oraz modernizacji nie będą radykalnie zmieniane – powiedział Jacek Siewiera. Jednocześnie przyznał, że zarówno Polsce, jak i krajom sąsiednim nie zostało wiele czasu na przygotowania, a zegar już tyka.
Na pytanie, czy Rosja zaatakuje jakikolwiek kraj NATO w najbliższej przyszłości, szef BBN jednoznacznie stwierdził, że niestety tak się stanie. – Ta analiza jest zbieżna z opracowaniami przygotowanymi w USA – potwierdził Siewiera. Scenariusze kreślone przez niektórych partnerów w NATO są niestety jego zdaniem zbyt optymistyczne.
– Jeśli chcemy uniknąć wojny, to kraje NATO znajdujące się na wschodniej flance powinny przyjąć krótszy, 3-letni horyzont czasowy na przygotowanie się do konfrontacji. To czas, w którym na wschodniej flance musi powstać potencjał będący jasnym sygnałem odstraszającym przed agresją – przyznał zaniepokojony szef BBN.
Gdy Prezydent USA w orędziu ostrzega, że „Putin już zagroził Polsce” niezbędna jest głęboka zaduma przywódców i elit nad strategią bezpieczeństwa Rzeczypospolitej w nadchodzących latach. Dlatego wznawiamy po latach naukowy #KwartalnikBBN, który będzie poruszał kluczowe kwestie… pic.twitter.com/Ye6Ylw5QNB
— Jacek Siewiera (@JacekSiewiera) October 20, 2023
„Zagrożenie dla bezpieczeństwa jest realne”
Mało kto z obywateli naszego kraju wie też, że polski system zbrojeniowy pracuje obecnie na trzy zmiany, aby nadrobić straty wynikające z pomocy Ukrainie. Należy więc pilnie zakupić nowy sprzęt oraz wyprodukować nowy, aby wojsko było gotowe w razie ataku.
– Przemysł zbrojeniowy w Rosji pracuje w trybie trzyzmianowym i jest w stanie odbudować zasoby w ciągu najbliższych trzech lat – dodał Siewiera w rozmowie z dziennikarzami. Minister Mariusz Błaszczak powiedział z kolei, że musimy się pilnie zbroić.
– Strategia Bezpieczeństwa Narodowego będzie zaktualizowana. To bez wątpienia jest ten czas – powiedział w @faktypofaktach szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego @JacekSiewiera.https://t.co/P5aeO899mg
— tvn24 (@tvn24) March 10, 2024
– Przy naszej granicy toczy się wojna. Polska została zaatakowana także ze strony Białorusi, były ataki hybrydowe. To pokazuje, że zagrożenia dla bezpieczeństwa są realne, to pokazuje, że Wojsko Polskie musi być na granicy, musi być zwiększane liczebnie – powiedział szef MON w programie „Sygnały Dnia” (Radiowa Jedynka).
Również Eksperci Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej stanowczo potwierdzają, że krajom NATO pozostało od 5 do maksymalnie 9 lat na przygotowanie się do ataku ze strony Rosji.