w

Prawa ręka Dudy uderza w Błaszczaka. „Zajmij się pan wreszcie pracą”

Na prawicy zawrzało. Szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy w ostrych słowach zaatakował byłego minister obrony. O co poszło?

mariusz błaszczak mon minister obrony narodowej duda trzaskowski wybory
Fot. YouTube / Polskie Radio

Nadchodzą zmiany, które mogą wstrząsnąć polską sceną polityczną! W centrum najnowszego dramatu stoi nie kto inny, jak Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta, który postanowił, że pora trochę zamieszać w politycznym kotle.

Mastalerek uderza w Błaszczaka. Padły mocne słowa

Swoją uwagę prawa ręka prezydenta skupiła nie na byle kim, bo na samym Mariuszu Błaszczaku, byłym ministrze obrony narodowej. – Zajmij się pan pracą – rzucił w kierunku byłego ministra obrony używając do tego profilu na portalu X.

Powodem awantury są pogłoski o możliwości powstania nowej partii, która ma zostać utworzona na gruzach Prawa i Sprawiedliwości. Kto za tym stoi? Chodzą głosy, że odpowiedzialny za to jest duet Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda.

Ale zacznijmy od początku. Mateusz Morawiecki, były premier, ma pewne ambitne plany. Według nieoficjalnych doniesień Radia ZET Morawiecki ma zamiar stworzyć nową partię polityczną! Po wyborach do Parlamentu Europejskiego na polskiej scenie pojawić się może nowy gracz.

Tymczasem mamy też na arenie ostrego antagonistę. W tej roli objawił się Mariusz Błaszczak, który nie przebiera w słowach: – Jak Chłopik z Mastalerkiem mają to robić, to nie wróżę temu przyszłości – napisał były minister komentując  doniesienia o chęci utworzenia nowej partii.

Mastalerek nie pozostając dłużny oddał cios: – Panie Błaszczak, patrząc na pana „osiągnięcia” w odbudowie przemysłu zbrojeniowego, to ja panu nie wróżę przyszłości. Zajmij się pan wreszcie pracą, a nie fejkami – rzucił nagle we wpisie współpracownik prezydenta Dudy.

„Kaczyński powinien odejść na polityczną emeryturę”

Wszystko to brzmi jak dialog z naprawdę dobrego filmu. Ale to jeszcze nie koniec! Scenariusz tego dzieła pisze się sam. Mastalerek już wcześniej dawał do zrozumienia, że jest gotów na duże zmiany domagając się rozliczeń w PiS po październikowych wyborach.

– Jarosław Kaczyński powinien odejść na polityczną emeryturę – grzmiał nie tak dawno polityk. I choć lider Prawa i Sprawiedliwości zamierza bronić swojego stanowiska tak długo, jak pozwoli mu zdrowie, to wszystkie te sytuacje pokazują, że polityczna burza dopiero się rozkręca.

Co ciekawe w całej sprawie objawia nam się kolejny polityk, czyli Patryk Jaki – aktualny szef Solidarnej Polski. Europoseł nie szczędzi słów krytyki. Jego zdaniem za niektóre decyzje trzeba wziąć w końcu odpowiedzialność.

– Ktoś te wszystkie dziadostwa w Unii Europejskiej podpisywał – powiedział Jaki zwracając uwagę na winę Morawieckiego, który rzekomo zgadzał się na wszystkie niekorzystne rozwiązania, jakie podsuwała mu Unia Europejska (w tym Zielony Ład).

Wszystko wskazuje na to, że na horyzoncie widać duże zmiany. Czy nowa partia Morawieckiego i Dudy faktycznie powstanie? Czy to będzie polityczna rewolucja, czy może to tylko jedna z odsłon walki frakcji o resztki po PiS?

policja z ostatniej chwili

W Gdyni natrafiono na ciało noworodka. Policja zatrzymała trzy osoby

hubert urbański nie żyje

Hubert Urbański nie żyje? Dziwny wpis na Facebooku. Uwaga na fałszywą reklamę