w

HAHAHA!HAHAHA!

Ekspert zapowiada porażkę Trzaskowskiego. „Polacy będą zaskoczeni wynikami wyborów”

7 kwietnia 2024 roku Polacy staną przed urnami, by zadecydować o przyszłości swoich miast, gmin i powiatów. Ekspert przewiduje, że wyniki wyborów nas zadziwią.

trzaskowski spot
Fot. Depositphotos; X / Łukasz Pawłowski

W niedzielę 7 kwietnia Polacy wezmą udział w kolejnych wyborach samorządowych i wybiorą swoich radnych, wójtów, burmistrzów, prezydentów miast oraz przedstawicieli w sejmikach wojewódzkich. Czy czeka nas wielkie zaskoczenie?

Wybory samorządowe. Ich wyniki mogą nas bardzo zaskoczyć

To nie tylko święto demokracji, ale przede wszystkim szansa na świeże spojrzenie na lokalną politykę, która dotyka nas bardziej niż ta krajowa. Jak zauważa cytowany przez „Fakt” Łukasz Pawłowski, prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, nadchodzące wybory samorządowe mogą przynieść wiele niespodzianek.

W wielu miastach Polski, w tym w Krakowie, gdzie nie startuje urzędujący od ponad dwóch dekad Jacek Majchrowski, wyborcy mogą być zmuszeni do udziału w drugiej turze. To sygnał, że w polskim społeczeństwie narasta presja na zmiany.

Kraków bez wątpienia, stanie się areną najbardziej emocjonującej batalii wyborczej. Według sondaży, kandydat bezpartyjny Łukasz Gibała ma sporą szansę na zwycięstwo już w pierwszej turze.

Jednak to druga tura, gdzie może zmierzyć się z Aleksandrem Miszalskim z Koalicji Obywatelskiej, będzie prawdziwym testem dla mieszkańców miasta pod Wawelem.

Ludzie zmęczeni „wiecznymi prezydentami”

Wybory to jednak nie tylko Kraków. Wiele polskich miast zmaga się z wyzwaniami, jakie przyniosły ostatnie lata – od epidemii przez wojnę po galopującą inflację. Zmęczeni wyborcy pragną świeżego spojrzenia i wiatru zmian.

Jak podkreśla Pawłowski, „ludzie nabrali ochoty na zmiany”, co może oznaczać koniec ery „wiecznych prezydentów”, czyli twarzy, które rządzą czasami nawet po 10 czy 15 lat.

W poprzednich wyborach samorządowych w 2018 roku mieliśmy rekordowo dużo prezydentów miast, którzy zdobyli fotel w I turze. To się jednak zmienia. Największe zaskoczenie czekać nas może jednak w stolicy. Postać Rafała Trzaskowskiego, obecnego prezydenta Warszawy, jest traktowana jak pewniak i to w I turze.

Każdy wynik poniżej tych 56 proc. będzie traktowany jako porażka Rafała Trzaskowskiego. Gdyby ewentualnie doszło w Warszawie do drugiej tury, to uważam, że to by była bardzo duża porażka Rafała Trzaskowskiego i argument, by nie wystawić go na prezydenta RP, a to już walka o najwyższą stawkę – zapowiada Pawłowski z OGB.

Wiele wskazuje na to, że w wielu dużych miastach batalia nie skończy się na I turze. Ekspert OGB przewiduje, że taka sytuacja jest wielce prawdopodobna między innymi we Wrocławiu.

Źródło: Fakt, X

masterchef przepisy

Nie żyje 35-letnia finalistka „MasterChefa”. Blogerka kulinarna miała raka mózgu

leszek miller wnuczka

Leszek Miller nie wytrzymał. Zamieścił wulgarny wpis. „Sk…syny!”