Po wyborach samorządowych były prezydent Aleksander Kwaśniewski udzielił wywiadu „Rzeczpospolitej”. Nie była to rozmowa, która mogłaby napawać premiera Donalda Tuska optymizmem. PiS nadal trzyma się mocno i tak pewnie będzie w kolejnych latach.
Kwaśniewski przestrzega Tuska po wyborach
Był prezydent w rozmowie z „Rzeczpospolitą” podzielił się swoimi przemyśleniami na temat obecnej sytuacji politycznej w kraju. Kwaśniewski pokusił się o bardzo wnikliwą analizę, która rzuca światło na to, co czeka teraz obecny rząd i jak kształtować się będzie polska polityka.
Aleksander Kwaśniewski odnosząc się do wyników ostatnich wyborów wyraźnie podkreślił, że obecna koalicja rządząca nie powinna ulegać samozadowoleniu. Obecna ekipa nadal na z kim przegrać i te wybory to dobitnie pokazały.
Były prezydent zwrócił uwagę na decyzję Jarosława Kaczyńskiego dotyczącą ponownego kandydowania na szefa partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), co według Kwaśniewskiego „uchroniło PiS” przed potencjalną wewnętrzną walką o fotel prezesa i przekazanie partii następcom.
„Droga koalicjo, wy macie z kim przegrać”
Kwaśniewski zauważa, że ta decyzja może stabilizować pozycję PiS na polskiej scenie politycznej w najbliższych miesiącach, a nawet latach. – Oni nie znikną – stwierdził jednoznacznie o partii Kaczyńskiego.
Zdaniem byłego prezydenta istnienie silnego oponenta w postaci PiS jest oczywiście korzystne z punktu widzenia demokracji, bo oznacza to istnienie konkurencji i alternatywy programowej.
– Więcej pracy przed koalicją i więcej dialogu, a mniej fochów, bo jest z kim przegrać – podsumował Kwaśniewski.
Zdaniem byłej głowy państwa koalicja rządząca z Tuskiem na czele musi pozostać zjednoczona i skoncentrowana na rozwiązywaniu problemów, nawet tych, które mogą ją dzielić.