Kwestia migracji stała się jednym z najbardziej palących wyzwań dla państw europejskich. Długo oczekiwany pakt migracyjny, obejmujący zbiór 10 tekstów legislacyjnych, ma za zadanie uregulować politykę azylową i migracyjną na terenie całej Unii Europejskiej.
Pakt migracyjny. Głosowanie nie po myśli Polski. Jest reakcja Tuska
Parlament Europejski przegłosował pakt migracyjny, czyli obowiązkowe przyjmowanie nielegalnych imigrantów przez kraje członkowskie i rozlokowywanie ich pod groźbą kary we wszystkich krajach członkowskich. Decyzja ta budzi ogromne emocje.
Czym grozi pakt migracyjny? W skrócie – albo przyjmujemy migrantów do naszego kraju i zapewniamy im byt, albo płacimy 20 tys. euro za każdą osobę, której nie przyjmiemy. Problem w tym, że takich osób mogą być dziesiątki tysięcy.
Przyjęcie pakietu przez Parlament Europejski, które nastąpiło w środę 10 kwietnia, stanowi zwieńczenie ponad dziesięcioletnich prac nad stworzeniem solidnych ram prawnych, mających na celu zrównoważenie obowiązków i solidarności między państwami członkowskimi.
Roberta Metsola, przewodnicząca Parlamentu Europejskiego, podkreśliła znaczenie tej decyzji, wskazując na europejski sposób radzenia sobie z wyzwaniami migracyjnymi, oparty na równowadze między solidarnością a odpowiedzialnością za ludzkie życie.
Premier @DonaldTusk w #SejmRP: Nie ma polityki migracyjnej bez skutecznej kontroli na granicy. Parlamentarzyści w PE reprezentujący Polskę będą głosowali przeciwko paktowi migracyjnemu.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 10, 2024
Główny dokument w tzw. pakcie migracyjnym prowadziła i przeforsowała frakcja EPP, czyli partia, do której należą europosłowie Platformy Obywatelskiej.
„Ten mechanizm Polski nie będzie dotyczył”
Europa stara się znaleźć wspólne rozwiązania w obliczu globalnych wyzwań. Polska jednak na przyjęte rozwiązania się nie zgadza, czemu wyraz dał premier Donald Tusk.
– Zobaczymy, jaka będzie ostateczna wersja tego paktu. Ja mam pewne możliwości budowania pewnych sojuszy i z całą pewnością ten mechanizm Polski nie będzie dotyczył – oświadczył Donald Tusk.
Premier Donald Tusk wyraźnie zaznaczył, że Polska nie zamierza zgadzać się na mechanizm relokacji niezależnie od jego ostatecznej wersji. Oświadczenie to zostało złożone podczas konferencji prasowej w Sejmie.
– Nawet jeśli ten pakt wejdzie w życie mniej więcej w takim kształcie, my Polskę ochronimy przed mechanizmem relokacji – zapewnił Donald Tusk.
Premier wskazał również na możliwość budowania sojuszy, które pozwoliłyby Polsce uniknąć skutków wprowadzenia mechanizmu relokacji.