Donald Tusk, lider Platformy Obywatelskiej, jeszcze niedawno mógł świętować. Jego Koalicja Obywatelska znajdowała się na szczycie sondaży. Teraz jednak sytuacja się odwróciła, a najnowsze badania pokazują, że to Prawo i Sprawiedliwość ponownie zyskało przewagę.
Sondaże. PiS ponownie wyszło na prowadzenie
Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez United Surveys dla Wirtualnej Polski, gdyby wybory parlamentarne odbyły się dziś, PiS uzyskałoby 33,3% poparcia. To wynik, który ponownie umieścił partię Jarosława Kaczyńskiego na szczycie rankingu, wyprzedzając KO, które zdobyło 32% głosów.
Trzecia Droga z wynikiem 11,6%, oraz Lewica, która uzyskała 9% poparcia, mogą nadal pełnić rolę wsparcia dla Tuska, choć tarcia w koalicji są coraz bardziej widoczne. Tusk musi teraz skupić się na uspokojeniu tych emocji oraz przekonaniu niezdecydowanych wyborców.
Jeśli chodzi o zdecydowanych wyborców, w przypadku PiS mamy 34,5 proc. poparcia, a partii Tuska już jedynie 31,9 proc. Tylko 13,3 proc. wyborców Trzeciej Drogi chce oddać na ten twór swój głos.
Chociaż różnica między partiami jest skromna, oznacza pewien zwrot i jest światłem ostrzegawczym dla urzędującego premiera. Profesor Jarosław Flis, komentując te wyniki, podkreślił, że kluczowym atutem Donalda Tuska jest potencjał koalicyjny z innymi ugrupowaniami opozycyjnymi.
🔴Sondaż europarlamentarny @united_surveys dla @RMF24pl i @DGPrawna (10-12/05/2024, zdecydowani)@pisorgpl 34,5%@KO_Obywatelska 31,9%#TrzeciaDroga 13,3% @__Lewica 10,1%@KONFEDERACJA_ 9,1%
▪️Frekwencja 44,8% pic.twitter.com/QPE50FKXjS— Mateusz Pluta (@MateuszPluta02) May 13, 2024
PiS znany jest jednak z tego, że może mieć trudności ze znalezieniem partnerów do współpracy, nawet jeśli zdecyduje się na sojusz z najbliższą sobie Konfederacją, która uzyskała jedynie 9,8% poparcia w tym samym badaniu. Co ciekawe, nawet taki sojusz nie gwarantowałby większości parlamentarnej.
Donald Tusk jako doświadczony polityk jest świadomy, że utrzymanie poparcia wyborców wymaga nie tylko skutecznej kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, ale także realizacji obietnic z ubiegłego roku.