Prezydent Francji Emmanuel Macron rozwiązał Zgromadzenie Narodowe i zarządził nowe wybory parlamentarne na 30 czerwca. Przypomnijmy, że w dzisiejszych wyborach do Parlamentu Europejskiego zwyciężyła partia Marin Le Pen. Jej wynik był dwukrotnie wyższy niż ugrupowania urzędującego prezydenta.
Po wyborach do PE upadł rząd we Francji. Macron ogłosił przedterminowe wybory
Zwycięstwo Marine Le Pen w eurowyborach w dzisiejszych wyborach do PE spowodowało, że prezydent zdecydował się na rozwiązanie parlamentu. Le Pen uzyskała rekordowy wynik powyżej 32 proc. To dwa razy tyle, co partia Macrona. To niestety nie są dobre wieści dla walczącej z Rosją Ukrainy.
– Wzmocnienie nacjonalistów i demagogów jest niebezpieczne dla naszego narodu, ale także dla naszej Europy, dla miejsca Francji w Europie i na świecie – powiedział Macron w przemówieniu telewizyjnym.
Pierwsza tura wyborów parlamentarnych odbędzie się 30 czerwca, a druga 7 lipca. Decyzja została podjęta tuż po ogłoszeniu wyników sondażowych. We Francji ogromne zaskoczenie, bo w wyborach do Parlamentu Europejskiego wygrało skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen.
Analitycy sondażowi spodziewają się, że sumaryczny wynik skrajnej prawicy we Francji może sięgnąć nawet 40 proc. ze względu na niskie, bo 5 proc. poparcie dla drugiego z ugrupowań – Rekonkwisty.
– Jesteśmy gotowi odbudować kraj, gotowi bronić interesów Francuzów, gotowi położyć kres masowej imigracji, gotowi uczynić priorytet z siły nabywczej Francuzów, gotowi rozpocząć reindustrializację kraju – powiedziała tuż po ogłoszeniu wyników wyborów do PE Le Pen.
