Ze słów polityków Platformy Obywatelskiej wynika jasno, że premier Donald Tusk może chcieć zrezygnować z kierowania rządem. Będzie chciał spróbować sił jako kandydat w wyborach prezydenckich. To dziwne, bo oficjalnie mówi się, że jedyną osobą braną pod uwagę jest Rafał Trzaskowski.
Donald Tusk chce zostać prezydentem Polski?
Dziennikarze „Super Expressu” dotarli do nieoficjalnych informacji, które wskazują, że premier Donald Tusk na serio rozważa wygranie wyborów prezydenckich. Pracował już poza Polską jako szef Rady Europejskiej, a prezydentura miałaby być zwieńczeniem jego politycznej kariery.
Plotki na ten temat pochodzą bezpośrednio od polityków Platformy Obywatelskiej, którzy dyskutują o tym w kuluarach. Może to być jedynie sondowanie opinii publicznej i sprawdzanie, jak zareagują potencjalni wyborcy.
– Zapowiedź startu Tuska w wyborach traktuję poważnie. Zwracałem nawet kolegom z Trzeciej Drogi uwagę na to, że polityka KO i premiera Tuska chyba zmierza w takim właśnie kierunku – powiedział polityk PSL Marek Sawicki.
.@SawickiMarek (PSL): „Jestem przekonany, że Donald Tusk wystartuje w wyborach prezydenckich”
— Marcin Palade (@MarcinPalade) February 4, 2024
W tej chwili nic jeszcze nie jest przesądzone i żadne decyzje nie zapadły. W mediach pojawiły się także informacje, które dementują plotki o starcie Tuska w wyścigu o fotel prezydenta kraju. Hamować może go wysokie poparcie dla kandydatury Rafała Trzaskowskiego.
23,5 proc. badanych uważa go za najlepszego kandydata na to stanowisko – wynika z sondażu SW Research przeprowadzonego na zlecenie portalu rp.pl. Do wyborów prezydenckich nie zostało zbyt wiele czasu. Do urn pójdziemy wiosną 2025 roku.