38-letnia Dorota G. podejrzana o zabicie własnego 8-letniego syna trafiła na trzy miesiące do aresztu. Ciało chłopca znaleziono w domu w ubiegłym tygodniu. Śledczy są przekonani, że chłopiec został przez matkę uduszony. Ostatecznie matka przyznała się do winy.
Chałupki Dębniańskie. Śmierć dziecka. Matka przyznała się do winy
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Leżajsku, ale mediom nie są udzielane żadne dodatkowe informacje na temat tej bulwersującej sprawy. Do zabójstwa ośmioletniego Oskara G. miało dojść w jego domu. Śledczy podają jedynie, że chłopiec mieszkał w gminie Leżajsk, a dokładnie na wsi Chałupki Dębniańskie.
O zgonie dziecka policja dowiedziała się w środę 10 lipca. Funkcjonariusze przyjechali pod wskazany adres, gdzie znaleźli ciało małoletniego. Na miejscu była obecna 38-letnia Dorota G., matka dziecka. Prokurator zarządził sekcję zwłok, podczas której bez żadnych wątpliwości wykazano, że do śmierci nie doszło z przyczyn naturalnych.
– Prawdopodobną przyczyną zgonu chłopca było uduszenie. W sprawie zlecono dalsze specjalistyczne badania – czytamy w komunikacie prokuratury. Matce chłopca postawiono zarzut zabójstwa. Przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i złożyła wyjaśnienia, których treść będzie weryfikowana w toku dalszych czynności procesowych.
Sąd Rejonowy w Leżajsku na wniosek prokuratury zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Doroty G. 38-latka zostanie w nim do 8 października.
