Incydent miał miejsce w okolicach Muzeum Powstania Warszawskiego, instytucji upamiętniającej bohaterstwo polskich żołnierzy. Co takiego się stało, że nasza medalista została potraktowana w tak skandaliczny sposób?
Szokujący incydent pod Muzeum Powstania Warszawskiego! Medalistka olimpijska pobita przez ochroniarzy?
Zofia Klepacka, która przyszła do muzeum z zamiarem odebrania zaproszeń na uroczystości związane z rocznicą Powstania Warszawskiego, nie spodziewała się, że wizyta ta zakończy się dla niej tak dramatycznie. W szokującym poście na Facebooku sportsmenka opisała przebieg wydarzeń:
– Ostatnio zostałam pobita pod Muzeum Powstania Warszawskiego przez damskich bokserów ochraniarzy… szturchano mnie, ubliżano, dostałam dwa razy w głowę gdzie upadłam i kiedy tak leżałam podbiegł drugi i użył gazu pieprzowego prosto w oko i twarz. A tylko chciałam odebrać zaproszenia na Uroczystości Powstania Warszawskiego i przejść jak człowiek chodnikiem – napisała w internecie surferka.
Można sobie tylko wyobrazić, jak przerażający był obraz sytuacji, w której znalazła się Klepacka. Jej fani są zdruzgotani tym, że w XXI wieku, w stolicy europejskiego kraju, dochodzi do tak barbarzyńskiego ataku na kobiety. Klepacka gorzko podsumowała: „Takie czasy, że kobita musi dostać po mordzie”.
Mimo powagi sytuacji, Zofia Klepacka podjęła zaskakującą decyzję o niezgłaszaniu incydentu na policję. W kolejnym wpisie na Facebooku napisała: „Moi Drodzy czuje się dobrze! Na policję nie chodzę, niemniej jednak nie powinno się tak traktować ludzi! Dobranoc”.
Zofia Noceti-Klepacka to 38-letnia windsurferka, zdobywczyni brązowego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Jest postacią znaną nie tylko ze swoich sportowych osiągnięć. Jej konserwatywne poglądy i wypowiedzi na tematy społeczno-polityczne niejednokrotnie wywoływały kontrowersje.
Muzeum Powstania Warszawskiego wydało komunikat
Niezależnie od okoliczności, atak na nią pod jedną z najważniejszych instytucji kulturalnych w stolicy jest czymś mocno niepokojącym. – Bardzo przykre, współczuję! Jesteś Zosiu skarbem narodowym, wielkim człowiekiem! Jesteśmy z Tobą! Kobietę bić, co za prymitywy… – napisała jedna z internautek.
Do sprawy odniosło się Muzeum Powstania Warszawskiego. – W związku z oświadczeniem pani Z. Klepackiej z dnia 29 lipca i licznymi pytaniami informujemy, że według Policji oraz naszych informacji 26 lipca 2024 roku przed Muzeum Powstania Warszawskiego doszło do zajścia, w wyniku którego wezwana została Policja – czytamy.
– Zgłoszone zostało pobicie pracownika zewnętrznej firmy ochroniarskiej. Zdarzenie miało miejsce poza terenem MPW i nie uczestniczyli w nim pracownicy MPW. Z naszych informacji wynika, że sprawa jest obecnie wyjaśniana przez Policję. Jako instytucja sprzeciwiamy się wszelkim przejawom agresji – napisali przedstawiciele instytucji.