w ,

Tusk zamieścił pierwszy wpis od 8 dni. Uderzył w TVP. „Nie wiadomo, co było głupsze”

Sprawa zawieszenia Przemysława Babiarza, jednego z najbardziej rozpoznawalnych głosów w Telewizji Polskiej, nabrała nieoczekiwanego obrotu. Pojawił się komentarz Donalda Tuska.

polak w gazie
Fot. Depositphotos

Sprawa zawieszenia Przemysława Babiarza powróciła. Gdy wydawało się, że wszystko w tej sprawie zostało już powiedziane, do gry – po 8 dniach nieobecności – niespodziewanie wkroczył premier Donald Tusk. Zamieścił wpis krytykujący władze TVP.

Babiarz zawieszony. Jest komentarz premiera Tuska

Decyzja o zawieszeniu Przemysława Babiarza przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu wywołała prawdziwą burzę w środowisku sportowym. Telewizja Polska, powołując się na „podstawowe idee olimpijskie” i „fundament standardów”, zdecydowała o odsunięciu dziennikarza od komentowania nadchodzących igrzysk.

Wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie – brzmiało oficjalne oświadczenie stacji.

Reakcja środowiska była natychmiastowa i zdecydowana. Ponad stu dziennikarzy oraz byłych i czynnych sportowców stanęło murem za 60-letnim komentatorem, domagając się jego przywrócenia do pracy podczas paryskich igrzysk. Kacper Sosnowski ze Sport.pl ujawnił, że głównym celem petycji jest przywrócenie komentatora do pracy podczas igrzysk w Paryżu.

Tusk wkracza do gry: Olimpijski poziom… głupoty

Kiedy wydawało się, że sprawa utknęła w martwym punkcie, nieoczekiwanie głos zabrał premier Donald Tusk, rzucając nowe światło na całą kontrowersję. – W sumie nie wiadomo, co było głupsze: komentarz pana Babiarza czy decyzja jego przełożonych. W obu przypadkach olimpijski poziom – stwierdził premier zaskakując wpisem wszystkich.

Tusk nie poprzestał na jednym komentarzu. Pół godziny później dodał: – Na szczęście prawdziwe Igrzyska to szpadzistki i siatkarze, nie redaktorzy i dyrektorzy. Brawo Panie i Panowie! – czytamy na profilu na portalu X. Czy te słowa premiera mogą wpłynąć na zmianę decyzji TVP? To raczej wątpliwe.

Dyrektor TVP Sport, Jakub Kwiatkowski, pozostaje w tej kwestii nieugięty. Podkreślił, że decyzja o zawieszeniu Babiarza zostaje podtrzymana, a stacja pracuje już nad znalezieniem zastępstwa. Według nieoficjalnych informacji, głównym kandydatem do przejęcia obowiązków Babiarza jest Szymon Borczuch, wieloletni pracownik telewizji.

Interwencja premiera Tuska nie zmieni biegu wydarzeń. Nie zmienią jej też gesty solidarności i petycje. Pozostaje nam czekać na kolejne rozdziały tego sportowo-medialnego dramatu.

andrzej duda cbos

Polacy powiedzieli, co myślą o Andrzeju Dudzie. Prezydent zaskoczony, ale szczęśliwy

andrzej lepper śmierć grób gdzie mieszkał

Rutkowski ujawnił przyczyny śmierci Leppera. „Nie ma żadnych wątpliwości”