RCB sygnalizuje nadejście potężnych burz, ulewnych deszczy i porywistych wiatrów. Jednocześnie, w niektórych regionach kraju termometry mogą pokazać rekordowe wartości, znacznie przekraczające 30 stopni Celsjusza. To będzie ekstremalna kombinacja warunków atmosferycznych.
Burze i ulewy niemal w całym kraju. Alert RCB
Komunikat RCB nie pozostawia złudzeń co do powagi sytuacji: „Uwaga! Dziś (17.08) burze z ulewnym deszczem i silnym wiatrem. Możliwe podtopienia i przerwy w dostawie prądu. Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr”.
Te słowa powinny podziałać jak czerwona lampka ostrzegawcza dla mieszkańców województw łódzkiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego i opolskiego. Ale to nie koniec – alert objął również części województw dolnośląskiego, mazowieckiego i wielkopolskiego, tworząc mapę zagrożenia, która pokrywa znaczną część kraju.
Prognozy meteorologiczne malują obraz, który może przyprawić o dreszcze. W centralnej Polsce spodziewane są opady sięgające 30 mm, a lokalnie nawet 40 mm. Jednak prawdziwy horror czeka mieszkańców Opolszczyzny, Karpat i Gór Świętokrzyskich, gdzie suma opadów może osiągnąć zawrotne 50-70 mm. To ilość wody, która w krótkim czasie może zamienić ulice w rwące potoki, a piwnice w baseny.
⚠️UWAGA⚠️
‼️NOWE OSTRZEŻENIA METEOROLOGICZNE #IMGW‼️
BURZE 1° 🟡 i 2° 🟠
⛈️ Miejscami prognozowane są burze, którym będą towarzyszyć opady deszczu od 20 mm do 50 mm oraz porywy wiatru do 80 km/h. Punktowo kumulacja opadów może być wyższa.
➡️https://t.co/DIkhkQRy0k pic.twitter.com/X6VoVg97Cc
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) August 17, 2024
Podczas gdy część Polski zmaga się z nadmiarem wody, inne regiony mogą doświadczyć skrajnie odmiennych warunków. We wschodniej części kraju termometry mogą pokazać nawet 33 stopnie Celsjusza, tworząc warunki przypominające tropikalny klimat.
Ta ekstremalna temperatura w połączeniu z wysoką wilgotnością powietrza stwarza idealne warunki do powstawania gwałtownych burz. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) potwierdza te niepokojące prognozy, wydając ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.
– Miejscami prognozowane są burze, którym będą towarzyszyć opady deszczu od 20 mm do 50 mm oraz porywy wiatru do 80 km/h. Punktowo kumulacja opadów może być wyższa – informuje IMGW, dodając kolejny poziom dramaturgii do i tak już napiętej sytuacji.
Wiatr może osiągnąć prędkość do 70 km/h, a w południowych regionach nawet 85 km/h. Jednak prawdziwe zagrożenie czai się w Karpatach, gdzie porywy mogą osiągnąć przerażającą prędkość 115 km/h – siłę wystarczającą, by wyrywać drzewa z korzeniami i zrywać dachy.