W podpoznańskiej miejscowości Będlewo doszło do wstrząsającego wydarzenia. Ciała dwóch osób – kobiety i mężczyzny – zostały odnalezione w ich własnym domu. Jak się okazuje, ofiary to małżeństwo z zaskakującą przeszłością, która może rzucić nowe światło na tę tragiczną sprawę.
Szokujące odkrycie pod Poznaniem. Paulina Lerch z „Top Model” i jej mąż znalezieni martwi!
Paulina to jedna z ofiar, była postacią znaną widzom popularnego programu telewizyjnego „Top Model”. Jej historia to opowieść o determinacji i metamorfozie, która zakończyła się w najbardziej nieoczekiwany sposób. Kobieta dwukrotnie próbowała swoich sił w show, za każdym razem pokazując jurorom inną wersję siebie.
Podczas pierwszego castingu do programu, Paulina została odrzucona ze względu na „zbyt dużą wagę”. Nie poddała się jednak i po kilku latach powróciła, prezentując jurorom swoją nową, odmienioną sylwetkę. Schudłam 20 kilogramów, czym bardzo mocno się chwaliła. Mimo pochwalenia za imponującą transformację, ponownie nie udało jej się przejść do kolejnego etapu.
– Policjanci zostali powiadomieni o odnalezieniu dwóch ciał: kobiety i mężczyzny w zamkniętym domu jednorodzinnym w m. Będlewo. Ciała były w stanie rozkładu. W domu policjanci znaleźli rewolwer. Śledztwo jest na wstępnym etapie – wyjawił w rozmowie z TVP Poznań mł. asp. Łukasz Paterski z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
– Przyczyna zgonu będzie ustalana podczas sekcji zwłok, ponieważ ciała są w stanie zaawansowanego rozkładu. Dom był zamknięty od środka. W pobliżu zwłok znaleziono broń, co może sugerować morderstwo lub „samobójstwo rozszerzone”. Dokładne okoliczności śmierci będą wyjaśniane w toku śledztwa – poinformował Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu Andrzej Borowiak.
Uczestniczka Top Model. Paulina Lerch i „Klakson”
Nikt nie mógł przewidzieć, że ta ambitna kobieta, mająca marzenia o karierze w modelingu, zostanie znaleziona martwa w swoim domu zaledwie kilka lat później. Drugim ciałem znalezionym w domu w Będlewie okazało się należeć do męża Pauliny, Sławomira znanego w półświatku pod pseudonimem „Klakson”.
Mężczyzna, jak donoszą źródła, miał powiązania z przestępczym podziemiem, a zaledwie kilka tygodni temu opuścił areszt, gdzie najprawdopodobniej przebywał w związku z zarzutami dotyczącymi handlu narkotykami.
Po sekcji zwłok informacje medialne dotyczące rzekomych ran postrzałowych zostały zdementowane. Przyczyn zgonu małżeństwa na razie nie podano.
Wyświetl ten post na Instagramie
Okoliczności śmierci małżeństwa są co najmniej niepokojące. Policja została zaalarmowana przez zaniepokojonych członków rodziny, którzy od dłuższego czasu nie mieli kontaktu z parą. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, zastali drzwi zamknięte od środka, a w kuchni odkryli makabryczny widok – ciała obojga małżonków oraz leżący w pobliżu rewolwer.
Śledczy rozważają hipotezę tzw. „rozszerzonego samobójstwa”, jednak na tym etapie jest jeszcze za wcześnie, by wyciągać ostateczne wnioski. Łukasz Kędziora z biura prasowego wielkopolskiej policji potwierdza: „Śledztwo jest jeszcze na początkowym etapie.”
Sprawa ta rodzi wiele pytań. Czy powiązania Sławomira L. z półświatkiem mogły przyczynić się do tej tragedii? Jak długo ciała znajdowały się w domu, zanim zostały odkryte? I wreszcie – co naprawdę wydarzyło się w domu w Będlewie?
Źródło: Lelum, Fakt
