Najnowszy sondaż przeprowadzony przez renomowaną pracownię Research Partner ujawnił szokujące wyniki, które mogą zwiastować prawdziwą rewolucję w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Czy spadek poparcia dla rządu to wina trwającej na południu Polski powodzi?
Powódź robi swoje? Spada poparcie dla rządu Donalda Tuska. PiS i KO łeb w łeb
Zarówno KO, jak i Prawo i Sprawiedliwość uzyskały identyczne poparcie na poziomie 30 procent. Ta sensacyjna sytuacja stawia pod znakiem zapytania dotychczasowe prognozy i strategie wyborcze obu ugrupowań.
Taki wynik to prawdziwy polityczny rollercoaster, który może zwiastować zaciekłą walkę o każdy głos w nadchodzących tygodniach. Eksperci już spekulują, jakie kroki podejmą liderzy obu partii, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Sensacją jest też spektakularny wzrost poparcia dla Konfederacji, która z wynikiem 10,7 procent wyprzedziła Trzecią Drogę. To prawdziwy polityczny nokaut dla sojuszu PSL i Polski 2050, który do tej pory uchodził za „języczek u wagi” w potencjalnych koalicjach.
Trzecia Droga z poparciem 9,1 procent musi teraz walczyć nie tylko o utrzymanie swojej pozycji, ale również o przekroczenie progu wyborczego. Tymczasem Lewica, balansując na granicy 8,8 procent poparcia, może odetchnąć z ulgą – choć jej pozycja wydaje się stabilna, to każdy kolejny sondaż może przynieść niespodzianki.
Co ciekawe, aż 8,8 procent wyborców wciąż nie podjęło decyzji, co do oddania swojego głosu. Ta grupa niezdecydowanych może okazać się kluczowa w ostatecznym rozstrzygnięciu wyborczego wyścigu.
Gdyby te sondażowe wyniki przełożyły się na rzeczywisty podział mandatów, układ sił w Sejmie wyglądałby następująco: Zjednoczona Prawica – 179 mandatów, Koalicja Obywatelska – 164, Konfederacja – 48, Trzecia Droga – 36, a Lewica – 33 mandaty.
Warto zauważyć, że trend zrównywania się poparcia dla KO i PiS nie jest odosobnionym przypadkiem. Niedawny sondaż IBRiS dla „Wydarzeń” Polsatu również wykazał minimalną różnicę między tymi ugrupowaniami, oscylującą w granicach błędu statystycznego.
Najbliższe tygodnie z pewnością przyniosą jeszcze wiele niespodzianek i zwrotów akcji na polskiej scenie politycznej. Powódź i jej skutki są katastrofalne. Sytuacja jest nadal daleka od normy i ten stan potrwa jeszcze bardzo długo. Nie pozostanie to bez wpływu na sondażowe słupki.
