Złote liście spadające z drzew zwiastują nie tylko nadchodzącą jesień. Zdaniem najbardziej rozpoznawalnego jasnowidza w kraju – Krzysztofa Jackowskiego – nadciąga mrocznych okres, który być może wstrząśnie nami wszystkimi. Chodzi nie tylko o politykę w Europie, ale też epidemię.
Europa na Krawędzi? Jasnowidz Jackowski nie ma dobrych informacji
Jasnowidz Krzysztof Jackowski, znany ze swoich kontrowersyjnych, ale często trafnych przepowiedni, rzucił światło na nadchodzące miesiące. Jego wizje malują obraz jesieni pełnej niepokoju, konfliktów i zagrożeń dla zdrowia na skalę globalną. Czy powinniśmy przygotować się na najgorsze?
Według Jackowskiego, jesień przyniesie ze sobą burzę polityczną, która może zachwiać stabilnością całego kontynentu. – Nastąpi w Niemczech coś bardzo groźnego, w jakiejś miejscowości, to będzie albo groźny wybuch, albo coś się wydarzy takiego (…), że wojsko otoczy tę miejscowość, to będzie nieduża miejscowość – ostrzega jasnowidz.
To tajemnicze zdarzenie może być iskrą zapalną dla serii wydarzeń o poważnych konsekwencjach międzynarodowych. Ale to nie koniec politycznych turbulencji. Jackowski przewiduje radykalne zmiany w postawie Turcji, która może postawić „groźne warunki w kierunku Bliskiego Wschodu lub w kierunku Izraela”.
Ta zmiana kursu może być interpretowana jako odwrócenie się Turcji od NATO, co niewątpliwie wpłynęłoby na geopolityczny układ sił w regionie. Najbardziej przerażająca jest jednak wizja dotycząca Ukrainy. Jasnowidz mówi o możliwej „rzezi” dokonanej przez Rosję – nie w sensie fizycznym, ale w formie zmasowanego bombardowania, które może przynieść ogromne zniszczenia i ofiary.
Globalna epidemia. Niewidzialny wróg powraca?
Jeszcze bardziej niepokojące są przepowiednie Jackowskiego dotyczące zdrowia publicznego. Jasnowidz ostrzega przed powrotem „zarazy”, co nieuchronnie przywodzi na myśl widmo pandemii koronawirusa.
– Będzie się mówiło o zarazie, o jakichś przepisach na zarazę. Będzie mowa o zapobieganiu czegoś, co może się rozszerzyć – mówi Jackowski, sugerując, że władze mogą wprowadzić nowe regulacje sanitarne. Co więcej, profeta przewiduje, że nadchodzący sezon grypowy może przynieść niespotykane dotąd objawy.
– Kiedy przyjdzie okres grypowy, wielu ludzi będzie miało dziwne objawy tej grypy, ponieważ zacznie się to infekcją (…) i to będzie trwało 3-4 dni, potem się te objawy, jak gdyby, trochę ukryją i nastąpią u ludzi takie stany zapalne, np. w drogach oddechowych (…). I to będzie długotrwałe i wyniszczające – ostrzega jasnowidz.
Czy jesteśmy na progu nowej, globalnej epidemii? Czy systemy opieki zdrowotnej są gotowe na kolejne wyzwanie? Nadchodząca jesień nie rysuje się optymistycznie i może okazać się okresem próby dla całej ludzkości.
Warto pamiętać, że to tylko jasnowidzenie. Przepowiednie, choć kontrowersyjne, skłaniają do refleksji nad naszą gotowością na nadchodzące wyzwania. Trzeba je jednak traktować zawsze ze sporą dozą ostrożności i mieć do nich duży dystans.
