w

HAHAHA!HAHAHA! WTFWTF JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY!

Kaczyński się nie hamował. Skrytykował prezydenta Dudę. Poszło o powódź

Niespodziewana wizyta prezydenta Andrzeja Dudy na terenach dotkniętych powodzią wywołała falę komentarzy. Nie spodobało się to również Jarosławowi Kaczyńskiemu.

media publiczne kaczyński duda kurski
Fot. YouTube / screenshot

Gdy mieszkańcy południowej Polski walczą z żywiołem, na szczytach władzy doszło do kolejnego spięcia. Prezydent Andrzej Duda postanowił dopiero teraz wybrać się na zalane tereny i spotkać się z mieszkańcami dotkniętymi powodzią. Skąd ta nagła zmiana decyzji głowy państwa? A może to efekt presji opinii publicznej?

Kaczyński bez ogródek o wizycie prezydenta: „Podanie ręki nie jest najważniejsze”

Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, nie przebierał w słowach komentując wizytę prezydenta Andrzeja Dudy na terenach powodziowych. Podczas piątkowej konferencji prasowej PiS, lider partii rządzącej wyraził swój sceptycyzm wobec tego typu działań.

Podanie ręki nawet przez bardzo ważnego polityka, przy całym szacunku, nie jest sprawą najważniejszą. Jest to pewnego rodzaju obyczaj – stwierdził Kaczyński, nie kryjąc swojego krytycznego podejścia do prezydenckiej wizyty.

Słowa te zostały odebrane jako otwarta krytyka działań prezydenta Dudy, który jeszcze kilka dni temu deklarował, że nie zamierza odwiedzać terenów dotkniętych powodzią. Nagła zmiana decyzji głowy państwa wydaje się być efektem nacisku opinii publicznej, co nie umknęło uwadze prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

Prawdziwa pomoc czy polityczny spektakl?

Kaczyński podkreślił, że w obliczu klęski żywiołowej najważniejsi są ci, którzy fizycznie walczą z powodzią. – Nie krytykuję jej, ale to jest pewnego rodzaju stan, który się powtarza. (…) Ja osobiście jestem sceptycznie nastawiony do tego typu działań, wyjąwszy tych, którzy tam na miejscu organizują pomoc – zaznaczył prezes PiS.

Wizyta prezydenta raczej nie przyniesie wymiernych korzyści poszkodowanym, a obywatele, którzy są mu przeciwni uważają, że to jedynie polityczny spektakl mający na celu poprawę wizerunku głowy państwa.

Mieszkańcy terenów dotkniętych powodzią potrzebują realnego wsparcia, a nie tylko symbolicznych gestów. Politycy lepiej wyjdą na tym, gdy będą w stanie odłożyć na bok swoje ambicje i skupią się na autentycznej pomocy.

brak oc kara 2024 rok

Wystarczy tylko jedna mała pomyłka. Kara dla kierowcy to nawet 8480 zł

gorący ręcznik w samolocie

Ręcznik pod przednią szybą w aucie? Ten trik powinien znać każdy kierowca