Mieszkańcy Starego Kontynentu wstrzymują oddech. Nad Oceanem Atlantyckim uformowała się niepokojąca siła natury. Huragan Kirk, mierzący w skali Saffira-Simpsona aż 3 stopień, rozwija prędkość wiatru sięgającą nawet 200 km/h. Ta niszczycielska machina pogodowa zmierza nieubłaganie w kierunku europejskich wybrzeży, grożąc katastrofalnymi skutkami.
Huragan Kirk sieje spustoszenie na Atlantyku i zmierza w stronę Europy
Prognozy są niepokojące i wskazują, że Destrukcyjne ramiona huraganu Kirk mogą sięgnąć aż po Polskę. Kirk, obecnie szalejący na środku Atlantyku, stanowi poważne zagrożenie dla znacznej części Europy. Jego średnia prędkość wiatru wynosi 185 km/h, co czyni go niezwykle niebezpiecznym zjawiskiem atmosferycznym.
Meteorolodzy ostrzegają, że mimo tendencji do osłabiania się nad chłodniejszymi wodami, Kirk wciąż może stanowić śmiertelne zagrożenie dla nadmorskich regionów kontynentu. Eksperci przewidują, że huragan uderzy w pierwszej kolejności w Hiszpanię, Wielką Brytanię i Francję, przynosząc ze sobą niszczycielskie wiatry i ulewne deszcze.
Prognoza numeryczna ciśnienia atmosferycznego oraz porywu wiatru od środy do soboty👉 Oczekuje się, że huragan🌀 #Kirk straci swój status huraganu, zanim dotrze do północno-zachodniej Europy. Trasa nadal jest jednak niepewna. W Polsce wystąpić mogą silne porywy wiatru.#IMGWCMM pic.twitter.com/ZCSYsZTpQL
— IMGW-PIB Centrum Modelowania Meteorologicznego (@IMGW_CMM) October 6, 2024
Jednak to dopiero początek jego destrukcyjnej podróży. Kirk ma bowiem ambicje, by wedrzeć się głęboko w ląd, sięgając nawet granic Polski. Według najnowszych prognoz, huragan Kirk ma dotrzeć nad Zatokę Biskajską już w środę, przynosząc ze sobą istne piekło.
Wiatr wiejący z prędkością do 130 km/h będzie siał spustoszenie w Hiszpanii, Portugalii i Francji. Mieszkańcy tych regionów muszą przygotować się na prawdziwy kataklizm – fale sztormowe mogą osiągać wysokość nawet pięciu metrów, grożąc zalaniem nadmorskich miejscowości. Czwartek przyniesie kolejną falę zniszczeń, gdy Kirk uderzy w Kraje Beneluksu i Niemcy.
Meteorolodzy ostrzegają przed katastrofalnymi opadami deszczu, które mogą sięgać 150 mm. Taka ilość wody w krótkim czasie grozi nie tylko podtopieniami, ale i groźnymi powodziami błyskawicznymi, które mogą zmieść wszystko na swojej drodze. Kirk może dotrzeć do zachodnich granic Polski już 10 października. Mieszkańcy powinni być przygotowani na ekstremalne warunki pogodowe.
