Seria zatrzymań przeprowadzonych przez szczecińską policję doprowadziła do ujęcia sześciu osób odpowiedzialnych za niszczenie przestrzeni publicznej. Konsekwencje ich działań mogą okazać się niezwykle dotkliwe.
Skuteczna akcja policji. Wandale przyłapani na gorącym uczynku
Pierwsza interwencja miała miejsce pod centrum handlowym, gdzie funkcjonariusze Wydziału Wywiadowczego dostrzegli podejrzane zachowanie dwóch mężczyzn. 26-letni wandal został zatrzymany dokładnie w momencie, gdy sprayem niszczył powierzchnię filaru.
Patrol natychmiast przystąpił do działania, uniemożliwiając sprawcom dalszą dewastację obiektu. Kolejne dni przyniosły następne sukcesy szczecińskich stróżów prawa. Funkcjonariusze z Komisariatu Niebuszewo wykazali się czujnością, zatrzymując 34- i 37-letnią parę, która bez skrępowania nanosiła graffiti na budkę z napojami w centrum miasta.
Szczególnie zuchwałego aktu wandalizmu dopuścili się dwaj 24-latkowie, którzy 1 listopada postanowili zdewastować wiadukt. Los chciał, że ich przestępcza działalność została dostrzeżona przez samego zastępcę Komendanta Miejskiego Policji w Szczecinie, inspektora Andrzeja Biernata, który wraz z Naczelnikiem Ruchu Drogowego nadzorował zabezpieczenie obchodów Wszystkich Świętych.
📰 Sześć osób zatrzymanych za niszczenie mienia w Szczecinie! 🎨🚫 Dzięki czujności naszych funkcjonariuszy udało się…
Opublikowany przez Komenda Miejska Policji w Szczecinie Poniedziałek, 4 listopada 2024
Młodzi wandale zostali natychmiast ujęci, a teraz staną przed wymiarem sprawiedliwości. Szczecińska policja stanowczo podkreśla, że dewastacja mienia publicznego stanowi poważne przestępstwo, które pociąga za sobą surowe konsekwencje prawne.
Funkcjonariusze nieustannie monitorują przestrzeń miejską, wykazując zero tolerancji dla aktów wandalizmu. Wszyscy zatrzymani staną przed sądem, gdzie odpowiedzą za zniszczenie wspólnego dobra mieszkańców Szczecina. Policjanci apelują do społeczności lokalnej o poszanowanie miejskiej infrastruktury, przypominając o nieuchronności kary za podobne wykroczenia.