in ,

JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY!

Od stycznia się zacznie. Miliony Polaków czeka finansowy armagedon

Dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że już w 2023 roku 12% polskich gospodarstw domowych borykało się z ubóstwem energetycznym. Ale to nie koniec złych wieści.

ceny pradu 2023 za kwh
Fot. Depositphotos

Polska znalazła się w czołówce krajów europejskich pod względem wysokości cen energii elektrycznej, a perspektywy na najbliższe lata rysują się jeszcze bardziej pesymistycznie. Eksperci alarmują, że wprowadzenie nowych opłat oraz planowane podwyżki mogą doprowadzić do dużego wzrostu ubóstwa energetycznego w kraju.

Drastyczne podwyżki prądu w Polsce – nadciąga energetyczny dramat

Aktualnie cena energii elektrycznej na rynku konkurencyjnym wynosi 497,89 zł za MWh, co stanowi niewielki spadek o 2,63% względem początku roku. To jednak tylko chwilowa ulga dla konsumentów. Zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych obowiązuje wyłącznie do połowy 2024 roku. Po tym terminie Polacy odczują pełną skalę podwyżek.

Prawdziwe wyzwania pojawią się jednak w kolejnych latach. Od 2027 roku mieszkańcy Polski zostaną obciążeni dodatkowymi opłatami za emisję CO2. Początkowo stawka wyniesie 55 euro za tonę, by w 2029 roku wzrosnąć do 59 euro. Zjawisko to może dotknąć szczególnie mocno gospodarstwa domowe o średnich i niskich dochodach.

Dla przeciętnego gospodarstwa domowego oznacza to dodatkowy wydatek rzędu 1450-1550 złotych rocznie. Z tej opłaty zwolnieni będą jedynie właściciele pomp ciepła i instalacji fotowoltaicznych.

Lawina opłat przewietrzy portfele Polaków

Dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że już w 2023 roku 12% polskich gospodarstw domowych borykało się z ubóstwem energetycznym. Przywrócenie opłaty mocowej oraz wprowadzenie nowych obciążeń może dramatycznie pogorszyć tę statystykę.

Rząd zapowiada działania osłonowe, jednak ich skala może okazać się niewystarczająca. W tym roku wprowadzono bon energetyczny, ale objął on wyłącznie najuboższą część społeczeństwa. Planowane podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych ma nastąpić dopiero w 2028 roku. Sytuację mogą poprawić inwestycje w efektywność energetyczną budynków oraz rozwój odnawialnych źródeł energii. Jednak proces transformacji energetycznej wymaga czasu.

Do tego momentu miliony polskich rodzin będą musiały mierzyć się z rosnącymi rachunkami za prąd i nowymi opłatami. Konieczna będzie również termomodernizacja budynków, co stanowi dodatkowe obciążenie finansowe dla właścicieli nieruchomości.

Eksperci podkreślają, że bez systemowych rozwiązań i skutecznych programów wsparcia, problem ubóstwa energetycznego może przybrać w Polsce masową skalę. Szczególnie narażone są gospodarstwa domowe, które już teraz przeznaczają znaczną część swoich dochodów na opłaty za media.

konwencja polska 2050

Polska 2050 ma problemy finansowe. Hołownia w szoku. Jest komunikat PKW

irena santor jerzy połomski dom w skolimowie piosenki

Irena Santor o prognozach lekarzy. „Boję się nagrywać, będę kibicowała państwu z góry”