Z tak niebezpieczną sytuacją nie mieliśmy jeszcze w historii Polski do czynienia. Jeśli nic się nie zmieni, a politycy nie zdążą ze zmianami do końca 2024 roku, od nowego roku 8 milionom osób w całej Polsce strach mocno zajrzy w oczy. Wciąż jest jednak nadzieja. Zegar tyka…
Dramatyczna sytuacja tysięcy pielęgniarek w Polsce. Niepewny los 8 milionów pacjentów
Niezależne praktyki pielęgniarskie i położnicze w Polsce stoją przed poważnym wyzwaniem. Od 1 stycznia 2025 roku aż 1600 takich placówek może stracić możliwość świadczenia usług dla przeszło 8 milionów pacjentów. Jest jednak promyk nadziei, że ich sytuację uda się uratować.
Przyszłość polskiej służby zdrowia stoi pod wielkim znakiem zapytania. Już za niespełna dwa tygodnie może dojść do niebezpiecznej sytuacji w całej historii polskiego systemu opieki zdrowotnej. Aż 1600 niezależnych praktyk pielęgniarskich i położniczych może zostać zmuszonych do zakończenia działalności. Problem dotyczy około 8 milionów pacjentów, którzy korzystają z ich usług.
Sytuacja jest na tyle poważna, że samorząd pielęgniarek i położnych od miesięcy próbuje nagłośnić sprawę. Według obecnie obowiązujących przepisów, od stycznia 2025 roku wszystkie złożone wcześniej oświadczenia woli pacjentów o wyborze konkretnej pielęgniarki lub położnej stracą ważność. To efekt ustawy z października 2017 roku o podstawowej opiece zdrowotnej.
Nowe przepisy zakładają obowiązkową integrację pielęgniarek i położnych z lekarzami rodzinnymi w ramach tak zwanych zespołów POZ. W praktyce oznaczałoby to, że pacjent wybierając lekarza, automatycznie musiałby zaakceptować współpracującą z nim pielęgniarkę lub położną. Taki system może doprowadzić do całkowitej likwidacji samodzielnych praktyk pielęgniarskich.
Widmo likwidacji praktyk pielęgniarskich. Co dalej z pacjentami?
Ministerstwo Zdrowia pod kierownictwem Izabeli Leszczyny podjęło działania mające na celu zapobieżenie tej sytuacji. Pod koniec listopada uchwalono nowelizację ustawy o Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego, która ma zagwarantować dalsze funkcjonowanie niezależnych praktyk. Dokument jednak wciąż oczekuje na podpis prezydenta.
Nowe przepisy przewidują utrzymanie ważności deklaracji pacjentów, niezależnie od tego, czy dana pielęgniarka lub położna przystąpi do zespołu POZ. Co więcej, praktyki, które nie utworzą zespołu POZ po 31 grudnia 2024 roku, będą mogły nadal przyjmować deklaracje wyboru od nowych pacjentów.
Nowelizacja wprowadza również istotne zmiany w kompetencjach personelu medycznego. Pielęgniarki i położne zyskają uprawnienia do wykonywania badań kwalifikacyjnych do szczepień ochronnych u dzieci powyżej 9. roku życia – zadanie dotychczas zarezerwowane wyłącznie dla lekarzy. Ta zmiana ma na celu usprawnienie procesu szczepień i skrócenie czasu oczekiwania młodych pacjentów.
Ustawa przedłuża również termin na ukończenie kursów z dziedziny medycyny rodzinnej dla wybranych lekarzy POZ. Specjaliści z zakresu pediatrii, medycyny ogólnej oraz chorób wewnętrznych będą mieli czas do końca 2026 roku na uzupełnienie wymaganych kwalifikacji. Dodatkowo poszerzono możliwości finansowania tych szkoleń o środki unijne oraz fundusze jednostek prowadzących kursy.
Źródło: Radio ZET; WNP
