Czy trzymanie oszczędności w domu zamiast w banku jest legalne? Czy polskie prawo stawia jakieś ograniczenia dotyczące przechowywania gotówki przez osoby fizyczne? Czy odkładanie pieniędzy w przysłowiowej skarpecie naraża nas na kontrolę z urzędu skarbowego? Ile pieniędzy można trzymać w domu? Odkrywamy całą prawdę na ten temat.
Przechowywanie gotówki w domu – czy jest legalne?
Polacy coraz częściej zadają sobie pytanie, czy przechowywanie większych sum pieniędzy w domowym sejfie może sprowadzić na nich kłopoty. Niepewność gospodarcza skłania wielu do gromadzenia oszczędności w formie fizycznej gotówki, a nie każdy ufa bankom.
Obawy dotyczące stabilności systemu bankowego oraz doniesienia o możliwości wprowadzenia podatku od oszczędności napędzają ten trend. Wiele osób pamięta także historyczne przypadki hiperinflacji czy denominacji, które znacząco zmniejszyły wartość oszczędności trzymanych w bankach.
Dodatkowym czynnikiem jest chęć zachowania pełnej prywatności finansowej – coraz więcej Polaków nie akceptuje myśli, że każda ich transakcja może być monitorowana i analizowana. Nie dziwi więc, że domowe skrytki, sejfy czy nawet specjalistyczne kasy pancerne zyskują na popularności.
Co na temat trzymania gotówki w domu mówią przepisy?
Jaka jest więc odpowiedź na pytanie, ile gotówki można trzymać w domu? Otóż przechowywanie gotówki w domu nie podlega w Polsce żadnym ograniczeniom prawnym. Możemy trzymać we własnych czterech kątach zarówno drobne kwoty, jak i setki tysięcy złotych. Fiskus nie ma podstaw prawnych, by kwestionować ten wybór, a właściciel środków nie ma obowiązku tłumaczenia się z takiej decyzji.
Prawo wyraźnie stoi więc po stronie obywatela w kwestii decydowania o formie oszczędzania własnych pieniędzy. Eksperci finansowi potwierdzają, że samo posiadanie dużych sum gotówki w domu nie stanowi powodu do niepokoju ani podstawy do jakichkolwiek działań ze strony urzędów skarbowych.
Taka decyzja mieści się w pełni w ramach wolności osobistej każdego Polaka – państwo nie ingeruje w to, czy pieniądze trzymamy w banku, czy w domowym sejfie.
Swoboda dla obywateli, ograniczenia dla firm
Obywatele cieszą się pełną dowolnością w kwestii przechowywania swoich pieniędzy i płacenia gotówką. Chociaż politycy proponowali wprowadzenie limitów płatności gotówkowych dla konsumentów – początkowo na poziomie 30 tysięcy, później 20 tysięcy złotych – żadna z tych propozycji nie weszła w życie.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku przedsiębiorców. Firmy muszą stosować się do wyraźnie określonych limitów. Przy transakcjach przekraczających 15 tysięcy złotych brutto, przedsiębiorca ma obowiązek skorzystania z rachunku płatniczego. Przepisy wymagają przelewu środków na konto firmy, od której nabywa towary lub usługi.
Pieniądze pod kontrolą urzędów
Przy okazji warto pamiętać też o mechanizmach monitorowania przepływu pieniędzy. Banki mają obowiązek zgłaszania Generalnemu Inspektorowi Informacji Finansowej wszystkich transakcji przekraczających równowartość 15 tysięcy euro.
Od lipca 2022 roku uprawnienia kontrolne zyskał także Urząd Skarbowy. Przepisy umożliwiają fiskusowi przeglądanie historii rachunku bankowego bez informowania jego właściciela. Banki zostały zobowiązane do udostępniania tych danych Krajowej Administracji Skarbowej na każde żądanie.
Czy warto trzymać gotówkę w domu?
Chociaż przechowywanie gotówki w domu jest legalne i nie podlega ograniczeniom, niesie ze sobą również ryzyko. Pieniądze nie są chronione przed kradzieżą tak skutecznie jak w banku, nie generują też żadnych odsetek. Ponadto, w przypadku zniszczenia fizycznych banknotów – np. przez pożar – odzyskanie środków może okazać się niezwykle trudne lub wręcz niemożliwe.
