Dramatyczne zajście na ulicy Marszałkowskiej zakończyło się ciężkimi obrażeniami mężczyzny. Policja zatrzymała dwie osoby. Ofiara walczy o życie po ataku nożownika w centrum stolicy przy popularnym punkcie z kebabem.
Atak nożownika przy kebabowni na Marszałkowskiej. Są zatrzymani!
Mrok warszawskiej nocy został zakłócony przez brutalne zdarzenie, które mogło zakończyć się tragicznie. Do wydarzenia doszło w czwartek po godzinie 22, gdy ulice stolicy wciąż tętniły życiem nocnym. Okolice popularnych lokali gastronomicznych stały się sceną dramatycznego ataku.
Świadkowie opisują moment paniki i dezorientacji, gdy niespodziewanie doszło do krwawego incydentu. Mimo poważnych obrażeń, poszkodowany zdołał samodzielnie dotrzeć do Izby Przyjęć Szpitala Bródnowskiego, gdzie personel medyczny natychmiast przystąpił do akcji ratunkowej.
Policja działała szybko i skutecznie. Funkcjonariusze ze śródmieścia w piątek przed południem zatrzymali dwie osoby podejrzane o udział w ataku.
– Dzisiaj w godzinach przedpołudniowych śródmiejscy policjanci zatrzymali dwie osoby – kobietę i mężczyznę mogących mieć związek ze zdarzeniem kryminalnym, do którego doszło na ulicy Marszałkowskiej – przekazał mł. asp. Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej komendy.
Tymczasem stan ofiary pozostaje bardzo ciężki. Według informacji udostępnionych przez Wojewódzką Stację Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” w Warszawie, poszkodowany to mężczyzna w wieku 50-60 lat z trzema ranami kłutymi przedramienia i uszkodzoną tętnicą.
– Nasi ratownicy wraz z pracownikami Izby Przyjęć przystąpili do dramatycznej walki o życie pacjenta. Po przeprowadzeniu z nim medycznych czynności ratunkowych pacjent w stanie bardzo ciężkim został przewieziony do szpitala – przekazali przedstawiciele „Meditrans”.
Do ataku doszło przy jednym z punktów z kebabami na Marszałkowskiej. Służby ustalają dokładne okoliczności zdarzenia oraz motyw napastników.