Nagły wyjazd karetką do Grecji i całkowity zanik aktywności w sieci – to najnowsze informacje na temat stanu zdrowia Tomasza Jakubiaka. Problem w tym, że od 12 kwietnia chorujący na raka kucharz nie dał znaku życia. Fani popularnego kucharza pozostają bez żadnych wieści.
Niepokojące milczenie Tomasza Jakubiaka. Co się dzieje z popularnym kucharzem?
Nagła cisza w mediach społecznościowych znanego kucharza wywołuje coraz większe zaniepokojenie wśród jego fanów. Tomasz Jakubiak, który otwarcie mówił o swojej walce z nowotworem, został przetransportowany do szpitala w Grecji w nietypowych okolicznościach. Od ponad tygodnia nie daje znaku życia, co wcześniej regularnie czynił.
Tomasz Jakubiak, którego widzowie znają z programu „MasterChef” i innych produkcji TVN, zmaga się z poważną chorobą nowotworową. Jego stan zdrowia najwyraźniej uległ znacznemu pogorszeniu, co wymagało szybkiej interwencji medycznej. Kucharz musiał zostać przetransportowany do Aten, jednak ze względu na swój stan nie mógł skorzystać z transportu lotniczego.
Sytuacja okazała się na tyle poważna, że konieczne stało się zorganizowanie specjalnej karetki, która przewiozła go do stolicy Grecji, gdzie miał otrzymać niezbędną pomoc medyczną. Ta informacja sama w sobie jest alarmująca dla obserwatorów jego profili społecznościowych, którzy bacznie śledzą losy swojego ulubionego kucharza.
Co szczególnie niepokoi fanów, to nagłe zniknięcie Jakubiaka z mediów społecznościowych. Ostatni post na jego profilu Instagram pojawił się ponad tydzień temu, po czym nastąpiła całkowita cisza. Taka przerwa w komunikacji jest czymś niespotykanym dla aktywnego dotąd kucharza.
Fani pełni niepokoju wyczekują nowych informacji
Pod ostatnim wpisem Jakubiaka w mediach społecznościowych można znaleźć dziesiątki komentarzy pełnych troski i niepokoju. Internauci pytają o jego samopoczucie, wyrażają swoje zaniepokojenie przedłużającą się ciszą i proszą o jakikolwiek znak, że z kucharzem wszystko jest w porządku.
Wyświetl ten post na Instagramie
To nie pierwszy raz, gdy Jakubiak znika na dłużej z mediów społecznościowych. Podobna sytuacja miała miejsce w marcu tego roku, kiedy to poinformował o konieczności poddania się kolejnemu etapowi leczenia. Wtedy jednak głos zabrała jego żona Anastazja, uspokajając fanów i zapewniając, że wszystko jest pod kontrolą.
Tym razem jednak sytuacja wydaje się bardziej napięta. Przedłużające się milczenie zarówno ze strony samego kucharza, jak i jego najbliższych, potęguje obawy obserwatorów. Brak jakiegokolwiek komunikatu od członków rodziny tylko wzmacnia spekulacje o potencjalnie pogarszającym się stanie zdrowia Jakubiaka.
Niedawno w przestrzeni medialnej pojawiły się też kontrowersje związane ze zbiórką pieniędzy na leczenie kucharza. Tuż przed Wielkanocą internet zalewała fala dyskusji o tym, czy osoby znane powinny organizować publiczne zbiórki. Niektórzy internauci sugerowali, że celebryci mają ułatwiony dostęp do finansowego wsparcia, co wzbudziło mieszane reakcje.
W obronie kucharza wystąpiła wtedy Dorota Szelągowska, która podkreśliła, że w walce o zdrowie i życie każdy człowiek ma prawo szukać pomocy, niezależnie od swojego statusu społecznego. Jej emocjonalne wsparcie spotkało się z pozytywnym odbiorem, jednak obecnie nawet najbliżsi przyjaciele kucharza zachowują milczenie.
Mimo rosnącej atmosfery niepewności, fani kucharza nieustannie okazują mu wsparcie. Pod każdym jego postem można znaleźć słowa otuchy, zapewnienia o modlitwie i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Dla wielu osób Tomasz Jakubiak stał się symbolem niezłomnej walki z chorobą i przykładem, jak otwarcie mówić o trudnych doświadczeniach.