in ,

Tomasz Jakubiak od 10 dni milczy. Kucharz nie daje znaku życia. „Martwi mnie ta cisza”

Pozostaje mieć nadzieję, że wkrótce pojawią się dobre wieści o stanie zdrowia lubianego kucharza, a jego medialna nieobecność okaże się jedynie chwilową przerwą w intensywnym leczeniu.

tomasz jakubiak instagram
Fot. Instagram / Tomasz Jakubiak (profil oficjalny)

Nagły wyjazd karetką do Grecji i całkowity zanik aktywności w sieci – to najnowsze informacje na temat stanu zdrowia Tomasza Jakubiaka. Problem w tym, że od 12 kwietnia chorujący na raka kucharz nie dał znaku życia. Fani popularnego kucharza pozostają bez żadnych wieści.

Niepokojące milczenie Tomasza Jakubiaka. Co się dzieje z popularnym kucharzem?

Nagła cisza w mediach społecznościowych znanego kucharza wywołuje coraz większe zaniepokojenie wśród jego fanów. Tomasz Jakubiak, który otwarcie mówił o swojej walce z nowotworem, został przetransportowany do szpitala w Grecji w nietypowych okolicznościach. Od ponad tygodnia nie daje znaku życia, co wcześniej regularnie czynił.

Tomasz Jakubiak, którego widzowie znają z programu „MasterChef” i innych produkcji TVN, zmaga się z poważną chorobą nowotworową. Jego stan zdrowia najwyraźniej uległ znacznemu pogorszeniu, co wymagało szybkiej interwencji medycznej. Kucharz musiał zostać przetransportowany do Aten, jednak ze względu na swój stan nie mógł skorzystać z transportu lotniczego.

Sytuacja okazała się na tyle poważna, że konieczne stało się zorganizowanie specjalnej karetki, która przewiozła go do stolicy Grecji, gdzie miał otrzymać niezbędną pomoc medyczną. Ta informacja sama w sobie jest alarmująca dla obserwatorów jego profili społecznościowych, którzy bacznie śledzą losy swojego ulubionego kucharza.

Co szczególnie niepokoi fanów, to nagłe zniknięcie Jakubiaka z mediów społecznościowych. Ostatni post na jego profilu Instagram pojawił się ponad tydzień temu, po czym nastąpiła całkowita cisza. Taka przerwa w komunikacji jest czymś niespotykanym dla aktywnego dotąd kucharza.

Fani pełni niepokoju wyczekują nowych informacji

Pod ostatnim wpisem Jakubiaka w mediach społecznościowych można znaleźć dziesiątki komentarzy pełnych troski i niepokoju. Internauci pytają o jego samopoczucie, wyrażają swoje zaniepokojenie przedłużającą się ciszą i proszą o jakikolwiek znak, że z kucharzem wszystko jest w porządku.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Tomasz Jakubiak (@tomasz_jakubiak)

To nie pierwszy raz, gdy Jakubiak znika na dłużej z mediów społecznościowych. Podobna sytuacja miała miejsce w marcu tego roku, kiedy to poinformował o konieczności poddania się kolejnemu etapowi leczenia. Wtedy jednak głos zabrała jego żona Anastazja, uspokajając fanów i zapewniając, że wszystko jest pod kontrolą.

Tym razem jednak sytuacja wydaje się bardziej napięta. Przedłużające się milczenie zarówno ze strony samego kucharza, jak i jego najbliższych, potęguje obawy obserwatorów. Brak jakiegokolwiek komunikatu od członków rodziny tylko wzmacnia spekulacje o potencjalnie pogarszającym się stanie zdrowia Jakubiaka.

Niedawno w przestrzeni medialnej pojawiły się też kontrowersje związane ze zbiórką pieniędzy na leczenie kucharza. Tuż przed Wielkanocą internet zalewała fala dyskusji o tym, czy osoby znane powinny organizować publiczne zbiórki. Niektórzy internauci sugerowali, że celebryci mają ułatwiony dostęp do finansowego wsparcia, co wzbudziło mieszane reakcje.

W obronie kucharza wystąpiła wtedy Dorota Szelągowska, która podkreśliła, że w walce o zdrowie i życie każdy człowiek ma prawo szukać pomocy, niezależnie od swojego statusu społecznego. Jej emocjonalne wsparcie spotkało się z pozytywnym odbiorem, jednak obecnie nawet najbliżsi przyjaciele kucharza zachowują milczenie.

Mimo rosnącej atmosfery niepewności, fani kucharza nieustannie okazują mu wsparcie. Pod każdym jego postem można znaleźć słowa otuchy, zapewnienia o modlitwie i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Dla wielu osób Tomasz Jakubiak stał się symbolem niezłomnej walki z chorobą i przykładem, jak otwarcie mówić o trudnych doświadczeniach.

unia europejska zapasy na 72 godziny

Niepokojące doniesienia. UE apeluje, aby pilnie robić zapasy na 72 godziny

nowy obowiązek narodowy spis powszechny co grozi pytania co ile lat kara grzywna 5 tys. zł

Nowa ustawa wkrótce obejmie miliony Polaków. Kary sięgają niemal 100 tys. zł