Nawet 35 lat prowadzenia własnej firmy może nie wystarczyć na minimalną emeryturę – wynika z niepublikowanego dotąd raportu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dokument, który powstał w czerwcu 2024 roku, miał zostać upubliczniony, jednak do dziś spoczywa w szufladach urzędników.
Szokujący tajny raport ZUS o przyszłości polskich przedsiębiorców. Emerytury niższe od minimalnych
Nawet 35 lat prowadzenia własnej firmy może nie wystarczyć na minimalną emeryturę – wynika z niepublikowanego dotąd raportu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dokument, który powstał w czerwcu 2024 roku, miał zostać upubliczniony, jednak do dziś spoczywa w szufladach urzędników.
Jego treść wskazuje na alarmującą sytuację – zdecydowana większość przedsiębiorców świadomie wybiera najniższe składki emerytalne, co w przyszłości może doprowadzić do dramatycznych konsekwencji.
Badania przeprowadzone na próbie 2,4 tysiąca firm pokazują, że aż 99,18 procent właścicieli jednoosobowych działalności gospodarczych odprowadza składki w minimalnej wysokości. Szczególnie niepokojące wnioski dotyczą osób, które rozpoczęły działalność po 1998 roku. Nawet jeśli prowadzą firmę przez 30-35 lat, nie uzbierają wystarczającej kwoty na minimalną emeryturę.
Dramatyczna sytuacja kobiet prowadzących własny biznes
Największe zagrożenie ubóstwem emerytalnym dotyczy kobiet prowadzących własne firmy. Niższy wiek emerytalny oraz przerwy w aktywności zawodowej związane między innymi z macierzyństwem sprawiają, że ich przyszłe świadczenia będą znacząco niższe. Państwo będzie zmuszone dopłacać do ich emerytur z pieniędzy wszystkich podatników.
– System emerytalny w Polsce to tykająca bomba dla samozatrudnionych, których istotna część po przejściu na emeryturę popadnie w ubóstwo – alarmuje Jan Oleszczuk-Zygmuntowski, współprzewodniczący Polskiej Sieci Ekonomii, organizacji odpowiedzialnej za przygotowanie raportu.
Paradoksalnie, z dokumentu wynika, że przeciętny przedsiębiorca osiąga dochody dwukrotnie wyższe niż pracownik etatowy, jednak odprowadza niższe składki ubezpieczeniowe. Taka sytuacja prowadzi do pogłębiania dysfunkcji systemu emerytalnego i może skutkować znaczącym obciążeniem finansów publicznych w przyszłości.
Polska na niechlubnym podium
Statystyki pokazują, że w 2023 roku średniomiesięcznie 2,25 miliona osób prowadziło jednoosobową działalność gospodarczą. Ten wynik plasuje Polskę na trzecim miejscu w Unii Europejskiej, zaraz po Grecji i Włoszech.
Co ciekawe, tak wysoki odsetek samozatrudnienia nie przekłada się na innowacyjność gospodarki. Spośród dwunastu państw UE uznawanych za liderów innowacyjności, tylko Holandia i Belgia mają więcej przedsiębiorców niż średnia unijna.
Autorzy raportu zwracają uwagę na rosnący problem fikcyjnego samozatrudnienia. Obecne przepisy nie tylko nie przeciwdziałają temu zjawisku, ale wręcz je ułatwiają. System składkowy sprzyja patologiom rynku pracy, a kolejne zmiany legislacyjne tylko pogłębiają problem.
ZUS nie chce publikować niewygodnych wniosków. W odpowiedzi na pytania o przyczyny zatrzymania raportu, instytucja tłumaczy, że dokument powstał na zlecenie poprzedniej prezes i został przekazany do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Resort do tej pory nie wyjaśnił powodów wstrzymania publikacji.
– Niezrozumiałe dla mnie jest to, dlaczego my nie możemy opublikować stworzonego przez nas raportu, skoro ZUS nie chce tego zrobić. Wygląda to jak próba ukrycia wniosków przed obywatelami – komentuje Oleszczuk-Zygmuntowski.
Źródło: Wirtualna Polska