Polski premier zapowiedział możliwość zamknięcia granicy z Niemcami i czasowego zawieszenia zobowiązań traktatowych, jeśli zachodni sąsiedzi będą próbowali odsyłać migrantów do Polski.
Tusk gotowy na bezprecedensowy krok w sporze o migrantów
Donald Tusk stawia twarde warunki w kwestii migrantów. Premier nie pozostawił złudzeń co do stanowiska Polski podczas wtorkowej wypowiedzi w TVP Info. Szef rządu jednoznacznie zadeklarował, że nasz kraj nie przyjmie migrantów zawracanych z Niemiec.
Co więcej, polski premier jest zdecydowany na radykalne działania, gdyby zachodni sąsiedzi próbowali forsować swoje stanowisko. Sprawa dotyczy rosnącej presji ze strony Niemiec, którzy chcieliby odsyłać do Polski migrantów zgodnie z regulacjami europejskimi.
Jednak Polska mówi stanowcze „nie”. Premier Tusk poinformował o swojej bezpośredniej rozmowie z kanclerzem Friedrichem Merzem, podczas której przedstawił polskie stanowisko. Warszawa nie ugnie się pod naciskami Berlina i rozważa nawet najbardziej radykalne rozwiązania.
Polska gotowa na zawieszenie traktatów
Donald Tusk przekazał niemieckim władzom, że w sytuacji kryzysowej Polska może skorzystać z artykułu 72, który umożliwia czasowe wypowiedzenie zobowiązań traktatowych z powodów bezpieczeństwa państwa.
To oznacza możliwość pełnego zamknięcia granicy polsko-niemieckiej, jeśli sytuacja będzie tego wymagać. Premier podkreślił, że Berlin został jasno poinformowany o konsekwencjach ewentualnych prób przesyłania migrantów do Polski.