Rafał Trzaskowski postanowił przerwać milczenie po bolesnej porażce w niedzielnych wyborach prezydenckich. Prezydent stolicy opublikował na platformie X obszerny wpis, w którym nie ukrywał wzruszenia po zakończeniu kampanii wyborczej.
Trzaskowski przerywa milczenie po porażce. Zaskakujące słowa do Nawrockiego
Polityk Platformy Obywatelskiej zaczął od serdecznych podziękowań skierowanych do wszystkich, którzy zdecydowali się oddać na niego głos. Podkreślił, że walczył o wizję Polski jako kraju silnego, bezpiecznego i nowoczesnego, gdzie każdy obywatel może realizować swoje życiowe cele.
Trzaskowski nie zapomniał również o wszystkich osobach, które wspierały jego kampanię. Wyraził wdzięczność za obecność na wiecach wyborczych, życzliwe słowa oraz wszelkie formy pomocy, włączając w to bannery i transparenty rozwieszone przez sympatyków.
Najbardziej poruszającym fragmentem wpisu okazały się przeprosiny kandydata KO. Trzaskowski otwarcie przyznał, że nie zdołał przekonać większości Polaków do swojej politycznej wizji kraju. Ta szczera deklaracja świadczy o dojrzałości politycznej i umiejętności przyjęcia odpowiedzialności za niepowodzenie.
DZIĘKUJĘ za każdy głos. Walczyłem o to, żebyśmy wspólnie budowali Polskę silną, bezpieczną, uczciwą, empatyczną. Polskę nowoczesną, w której wszyscy będą mogli spełniać swoje cele i aspiracje. Dziękuję wszystkim, którzy na taką Polskę zagłosowali.
Dziękuję za Waszą obecność na…
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) June 2, 2025
Polityk nie ukrywał rozczarowania faktem, że mimo intensywnej kampanii i zaangażowania tysięcy ludzi, cel nie został osiągnięty. Przeprosiny skierowane do wyborców pokazują, jak bardzo traktował swoją kandydaturę jako zobowiązanie wobec obywateli.
Słowa żalu prezydenta Warszawy były tym bardziej wymowne, że padły tuż po ogłoszeniu przez Państwową Komisję Wyborczą oficjalnych rezultatów. Karol Nawrocki zdobył bowiem 50,89 procent głosów, pokonując Trzaskowskiego różnicą niespełna dwóch punktów procentowych.
Apel do zwycięzcy i wyzwania przyszłości
Trzaskowski zakończył swój wpis gratulacjami dla Karola Nawrockiego oraz znaczącym apelem do przyszłego prezydenta. Podkreślił, że zwycięstwo w tak wyrównanym pojedynku niesie ze sobą szczególne zobowiązania, zwłaszcza w obecnych trudnych czasach.
Kandydat KO zwrócił uwagę na minimalną różnicę głosów, która dzieliła obu finalistów. Frekwencja wyborcza wyniosła 71,63 procent, co oznacza wysokie zainteresowanie Polaków losami kraju. Ta sytuacja stawia przed nowym prezydentem wyzwanie zjednoczenia narodu.
Słowa Trzaskowskiego można interpretować jako przypomnienie, że mandat do sprawowania najwyższego urzędu w państwie oznacza służbę wszystkim obywatelom, niezależnie od ich politycznych preferencji. Taki ton wypowiedzi pokazuje państwowy charakter polityka i jego troskę o przyszłość Polski.