Koalicja 13 grudnia przeżywa kryzys, który może okazać się ostateczny. Platforma Obywatelska i Polska 2050 prowadzą walkę o to, kto poniesie odpowiedzialność za skandal związany z Krajowym Planem Odbudowy.
Koniec koalicji Tuska? Znany publicysta ujawnia tajne rozmowy o nowym układzie władzy
Koalicja 13 grudnia przeżywa kryzys, który może okazać się ostateczny. Platforma Obywatelska i Polska 2050 prowadzą walkę o to, kto poniesie odpowiedzialność za skandal związany z Krajowym Planem Odbudowy.
Stanisław Janecki z tygodnika „Sieci” porównuje obecną sytuację do afery taśmowej, która doprowadziła do upadku poprzedniego gabinetu Donalda Tuska. Eksperci są zgodni – nadchodzące miesiące mogą przynieść dramatyczne zmiany.
Napięcia w koalicji osiągnęły punkt krytyczny. Wzajemne oskarżenia wskazują na głębokie pęknięcia w jedności rządzącej większości. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zdaje sobie sprawę, że dni jego formacji w strukturach władzy są policzone. Ta świadomość zmusza go do radykalnych kroków mających na celu ratowanie pozycji.
Władysław Kosiniak-Kamysz znajduje się w trudnej sytuacji. Lider ludowców obawia się spadnięcia PSL poniżej progu wyborczego lub wchłonięcia przez Platformę przy utrzymaniu obecnych układów. Atmosfera wśród koalicjantów staje się napięta. Każda partia rozpoczęła walkę o przetrwanie, co destabilizuje kruchy sojusz.
Mimo zaprzeczeń od miesięcy prowadzone są rozmowy o reorganizacji sceny politycznej. Celem jest odsunięcie Koalicji Obywatelskiej i Donalda Tuska od władzy. Janecki ujawnia szczegóły nowego układu. PiS, Konfederacja oraz Polska 2050 mogłyby stworzyć koalicję rządzącą. PSL miałoby pozostać w neutralnej pozycji, oferując warunkowe wsparcie.
Przeszkodą są obawy mniejszych ugrupowań przed wyborami w 2027 roku. Mimo to mechanizm zmian został uruchomiony i może być nieodwracalny.