Kolejna osoba zatrzymana za działalność szpiegowską na terenie naszego kraju. Tym razem ABW ujęło 47-letniego obywatela Ukrainy, który zbierał informacje o polskich obiektach wojskowych. Mężczyzna przyznał się do współpracy z rosyjskim wywiadem. To już 44. taka osoba od początku wojny.
Rozbito sieć szpiegowską w Polsce. Ukrainiec śledził kluczowe obiekty wojskowe
Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przeprowadzili skuteczną akcję na terenie województwa mazowieckiego, zatrzymując osobę podejrzaną o działalność szpiegowską. Do zatrzymania doszło 20 marca, a podejrzanym okazał się 47-letni obywatel Ukrainy, który – jak wynika z informacji przekazanych przez rzecznika MSWiA Jacka Dobrzyńskiego – prowadził rozpoznanie obiektów wojskowych w Polsce.
Sprawa nabrała tempa, gdy Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej wszczął oficjalne śledztwo. Na podstawie zebranych dowodów zatrzymanemu przedstawiono poważny zarzut – udział w działalności rosyjskiego wywiadu przeciwko Polsce.
Co interesujące, rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak ujawnił, że zatrzymany mężczyzna urodził się w Rosji, choć obecnie posiada obywatelstwo ukraińskie. Ta informacja rzuca nowe światło na motywy jego działania.
Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, na podstawie ustaleń i materiałów własnych, zatrzymali na terenie woj. mazowieckiego 47-letniego obywatela Ukrainy działającego na rzecz rosyjskiego wywiadu. Mężczyzna dokonywał w Polsce rozpoznania obiektów wojskowych. Na… pic.twitter.com/71LfTdNFox
— Jacek Dobrzyński (@JacekDobrzynski) April 1, 2025
Śledczy niemal natychmiast uzyskali zaskakujące wyznanie. Jak wynika z informacji prokuratury, podejrzany bez wahania przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W swoich wyjaśnieniach opisał ideologiczne motywy swojej działalności, które – jak sam twierdził – wynikały z jego związków z Rosją.
Szpieg z ideologią. Grozi mu nawet 30 lat więzienia
Działania 47-latka nie były przypadkowe. Według ustaleń śledczych, mężczyzna na zlecenie rosyjskiego wywiadu prowadził systematyczne rozpoznanie obiektów wojskowych na terenie Polski. Nie wiadomo jeszcze, jakie konkretnie informacje zdołał przekazać swoim mocodawcom i czy jego działania przyniosły wymierne szkody dla bezpieczeństwa naszego kraju.
Sąd nie miał wątpliwości co do powagi sytuacji i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Ukraińcowi postawiono zarzuty z artykułu 130 § 1 Kodeksu karnego, co oznacza, że w przypadku uznania winy grozi mu kara od 5 do nawet 30 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymanie to wpisuje się w niepokojący trend. Jak poinformował rzecznik MSWiA, od momentu wybuchu wojny na Ukrainie funkcjonariusze ABW zatrzymali już 44 osoby podejrzane o szpiegostwo lub dywersję na rzecz Rosji lub Białorusi. Wśród zatrzymanych znajdują się obywatele różnych państw – Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy, a nawet Polacy.
Sprawa ta pokazuje, że służby specjalne pozostają czujne i skutecznie przeciwdziałają zagrożeniom dla bezpieczeństwa państwa, zwłaszcza w kontekście napiętej sytuacji międzynarodowej związanej z trwającym konfliktem za naszą wschodnią granicą.