Czwartkowa konferencja prasowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przyniosła zapowiedź zmian, które mogą znacząco wpłynąć na polski wymiar sprawiedliwości. Waldemar Żurek, pełniący funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, zdecydował się na prezentację projektu, który jego zdaniem odpowiada na potrzeby chwili. Sprawa dotyczy reformy instytucji, która od lat pozostaje w centrum sporów politycznych i społecznych.
Minister Żurek zapowiada przełom w sądownictwie. Chodzi o silne państwo
Obecna sytuacja geopolityczna, w tym trwający konflikt zbrojny za naszą wschodnią granicą, stała się dla szefa resortu argumentem za konsolidacją wysiłków wszystkich sił politycznych. Żurek nie ukrywał, że widzi w proponowanych zmianach coś więcej niż tylko legislacyjną poprawkę. Według niego Polacy potrzebują dziś czegoś, co zagwarantuje im bezpieczeństwo i stabilność w niepewnych czasach.
Minister podkreślił znaczenie sprawnie funkcjonującego wymiaru sprawiedliwości jako fundamentu państwowości. Jego wystąpienie miało wyraźnie pojednawczy ton, skierowany do całego spektrum politycznego w parlamencie. Żurek nie wahał się użyć określenia wskazującego na wagę przygotowywanej regulacji.
Radykalna zmiana zasad gry w wyborach do KRS
Sednem proponowanych zmian jest całkowite przebudowanie mechanizmu wyboru sędziowskich członków Krajowej Rady Sądownictwa. Każdy sędzia pozostający w stanie czynnym otrzyma prawo głosu w tych wyborach. To rozwiązanie wprowadza zasadę powszechności, której dotychczas w tym procesie brakowało. Organizacją całego przedsięwzięcia zajmie się Państwowa Komisja Wyborcza, która będzie weryfikować zgłoszenia kandydatów oraz prowadzić wysłuchania publiczne.
Nowa struktura sędziowskich przedstawicieli w Radzie uwzględnia wszystkie szczeble sądownictwa. Sądy rejonowe otrzymają sześciu przedstawicieli, okręgowe – trzech, a apelacyjne – dwóch. Po jednym przedstawicielu przypadnie Sądowi Najwyższemu, sądom wojskowym, Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu oraz wojewódzkim sądom administracyjnym. Żurek zaznaczył, że obecny skład Rady nie spełnia wymogów konstytucyjnych, ponieważ pomija niektóre grupy sędziowskie.
⚖️ Nowelizacja ustawy o KRS – krótko i na temat. Warto obejrzeć! pic.twitter.com/a9cGUUBGHI
— Min. Sprawiedliwości (@MS_GOV_PL) November 6, 2025
Projekt wprowadza również wymogi wobec kandydatów do Rady. Ubiegać się o członkostwo będą mogli wyłącznie sędziowie posiadający co najmniej dziesięcioletni staż orzeczniczy, w tym minimum pięcioletni w sądzie, w którym obecnie pełnią służbę. Minister argumentował, że organ o tak fundamentalnym znaczeniu dla wymiaru sprawiedliwości powinien skupiać osoby z odpowiednim doświadczeniem zawodowym.
Społeczny nadzór nad doborem kandydatów na sędziów
Nowelizacja przewiduje utworzenie zupełnie nowej instytucji – Rady Społecznej, która będzie funkcjonować równolegle do kadencji KRS przez cztery lata. Organ ten otrzyma kompetencje doradcze przy rozpatrywaniu i ocenie kandydatów na stanowiska sędziowskie oraz asesorskie. To rozwiązanie ma wprowadzić dodatkowy element kontroli społecznej w procesie powoływania przedstawicieli Temidy.
Prawo zgłaszania kandydatów do Rady Społecznej otrzymają grupy czynnych sędziów oraz korporacje prawnicze – Naczelna Rada Adwokacka, Krajowa Rada Radców Prawnych i Krajowa Rada Notarialna. Szef resortu sprawiedliwości uzasadnił to wzajemnym powiązaniem wszystkich elementów systemu prawnego. Bez współpracy adwokatów, radców prawnych i notariuszy wymiar sprawiedliwości nie mógłby właściwie działać.
Żurek wyraził nadzieję, że parlament podejdzie do proponowanych rozwiązań z odpowiedzialnością i zrozumieniem dla wagi momentu historycznego. Minister nie ukrywał, że reforma ta była długo oczekiwana przez środowisko prawnicze. Czy projekt rzeczywiście znajdzie poparcie wszystkich sił politycznych, okaże się w najbliższych tygodniach.


