w

HAHAHA!HAHAHA!

Szefowa słubickiego sanepidu. „Nie całujcie się z nikim… nawet z mężem”

Koronawirus pojawił się w Polsce, ale niektórzy się tym nie przejmują. W sieci od wczoraj jest bardzo głośno za sprawą słów, które padły z ust szefowej słubickiego sanepidu.

szefowa słubickiego sanepidu Jadwiga Korbas
Fot. Facebook / koscierzyna24.info

Szefowa słubickiego Sanepidu stała się gwiazdą internetu. Koronawirus pojawił się w Polsce, ale niektórzy się tym nie przejmują. W sieci od wczoraj jest bardzo głośno za sprawą słów, które padły z ust szefowej słubickiego sanepidu.

Koronawirus w Polsce od 2 dni

Koronawirus pojawił się w Polsce dopiero 2 dni temu. Mieszkaniec nie skarży się jednak na objawy, a jego stan wg doniesień mediów się poprawia. Dobra informacja jest taka, że osoby, które miały z nim styczność, są zdrowe.

Sytuacja mimo wszystko jest poważna, rząd chce jak najlepiej zorganizować pomoc i ewentualne leczenie, aby nie doprowadzić do rozprzestrzeniania się koronawirusa. Niestety są osoby w Polsce, dla których cała sytuacja jest obracana w żart. Internauci są zasmuceni.

Szefowa słubickiego Sanepidu – nagranie podbija internet

W internecie zrobiło się od wczoraj głośno w kontekście szefowej słubickiego sanepidu. Wszystko przez jej zachowanie podczas wystąpienia na posiedzeniu Powiatowego Zarządzania Kryzysowego. Internauci są zaskoczeni i nie zostawiają na niej suchej nitki. Innych to jednak bawi, kolejnych oburza. Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) chce jej odwołania ze stanowiska.

Lek. med. Jadwiga Caban-Korbas to Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Słubicach. W trakcie wystąpienia wyjątkowo szczegółowo opisała sytuację rodzinną pierwszego w Polsce zarażonego koronawirusem pacjenta. Minister Zdrowia Łukasz Szumowski apelował dodatkowo wczoraj o uszanowanie prywatności pacjenta. Lekm med. Jadwiga C.-Korbas postanowiła jednak opisać jego sytuację i… relacje z żoną.

ZOBACZ CAŁE NAGRANIE NA FACEBOOKU

„Nie całujcie się z nikim, nawet z mężem”

Pół autokaru kaszlało, ja nie wiem kto kogo poczęstował i czym. Nic się nie dzieje, natomiast dowala ludziom starszym i schorowanym. Lecimy z tym dalej. Ja dziś od rana nie wiem jak się nazywam. (…) Zwykła chemia domowa wam wystarczy. Nie całujcie się z nikim, kto nie jest mężem. Nie plujemy na ulicy. (…) Nie ma tu żadnego leśnika? Nie odstrzeli mnie? (…) Ja kocham zwierzęta. Spoko… – wyznała podczas przemówienia szefowa słubickiego Sanepidu. Na koniec zaśpiewała wszystkim piosenkę.

Wnioski z przemówienia są takie, że „nic się nie dzieje, a sytuacja jest dobra”. Szefowa Sanepidu komentowała: „Cybinka podobno wygląda jakby ją korniki zżarły, a przynajmniej Biedronka w Cybince.” Chodzi o to, że mieszkańcy wykupili wszystko co tylko się dało na wypadek wielkiej epidemii.

Szefowa słubickiego sanepidu będzie odwołana?

Dalej radziła: „Nie całujcie się z nikim, kto wykazuje objawy infekcyjne i nie jest mężem. A nawet z mężem nie, bo po co chłopa tam zarazić”. Na koniec zanuciła do mikrofonu refren piosenki: „Jak się masz, kochanie”.

Nagranie wystąpienia szefowej słubickiego sanepidu w ciągu kilku godzin stało się hitem internetu.  Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) chce jej odwołania.

Źródło: GIS, Twitter, se.pl

papierosy mentolowe zakaz sprzedaży

Koniec popularnych papierosów. Od maja w Polsce już ich nie kupisz

katy perry ciąża

Gwiazda poinformowała o ciąży… w teledysku. Fani po prostu oszaleli