Gwiazda serii filmów o przygodach Harry’ego Pottera, Rupert Grint, ogłosił właśnie, że będzie miał pierwsze dziecko.
Dziecko Ruperta Grinta
W czwartek dziewczyna Ruperta Grinta zadebiutowała publicznie z dziecięcym brzuszkiem, kiedy wraz z Rupertem wyjechała do północnego Londynu, aby zaopatrzyć się w zapasy wśród blokady związanej z koronawirusem.
Na zdjęciu szczęśliwa para spaceruje w promieniach słońca po wizycie w aptece i sklepie spożywczym.
Dziecko Ruperta Grinta. Kto będzie matką?
Matką dziecka będzie Georgia Groome, która także jest aktorką. 28-latka pokazała się z brzuszkiem podczas zakupów, co szybko podchwyciły brytyjskie media. Przedstawiciel aktora chwilę później potwierdził zresztą tę informację.
Wyświetl ten post na Instagramie.
– Rupert Grint i Georgia Groome są podekscytowani, by ogłosić, że spodziewają się dziecka. W tej chwili chcieliby poprosić o prywatność – powiedział przedstawiciel aktora.
Groome nie jest nikomu nieznana, bowiem także jest aktorką. Ale kim dokładnie jest kobieta, która skradła serce aktora odgrywającego rolę Rona Weasleya? W poniższym newsie znajdziecie wszystko na jej temat.
Co jest zaskakującego w tej sytuacji? Wydawało by się, że z trójki głównych bohaterów serii filmów o Harrym Potterze to Emma Watson albo Daniel Radcliffe szybciej będą spodziewać się dziecka. Ron Weasley tym razem okazał się jednak lepszy od Harry’ego Pottera i Hermiony Granger.
Kim jest Rupert Grint?
Aktor, który ma obecnie 31 lat, znany jest głównie z hitowej serii filmów o przygodach Harry’ego Pottera, która powstała na podstawie bestsellerowych powieści J.K. Rowling. 10 lat grania Rona Weasleya przyniosło mu status supergwiazdy filmu.
Od tamtej pory występuje w wielu filmach i serialach, które jednak nie wykraczają popularnością poza Wielką Brytanię.
Rupert Grint chce się ustatkować
W wywiadzie dla The Guardian w 2018 roku Grint otwarcie opowiedział o uspokojeniu swojego życia. Ujawnił także, że ma nadzieję, że pewnego dnia będzie mieć dzieci.
Powiedział: „Skończywszy 30 lat czułem się dziwnie. Po prostu nie wydaje mi się, że jestem w tym wieku i nie wiem, co przyniesie przyszłość. Zamierzam płynąć z prądem, grać ciekawe postacie i zobaczymy, co się stanie”.
– Chciałbym się uspokoić i wkrótce mieć dzieci. Gdybym miał syna, nazwałbym go Ronem? To całkiem dobre imię, ale prawdopodobnie nie. A Grint to zbyt trudne nazwisko, aby sparować jednosylabowe imię – dodał aktor.
źródło: dailymail
