w

JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY!

10 ton słodyczy dla posłów. Politycy na sobie nie oszczędzają

10 ton słodyczy trafi do posłów. Czekolada, marcepan i migdały… Posłowie postanowili porządnie osłodzić sobie ten trudny dla kraju czas.

10 ton słodyczy dla posłów kancelaria sejmu sejm politycy
Fot. Freepik

10 ton słodyczy trafi do posłów. Czekolada, marcepan i migdały… Posłowie postanowili porządnie osłodzić sobie ten trudny dla kraju czas.

10 ton słodyczy dla posłów – ruszył przetarg

Jak podał dziennik „Fakt”,  firma, która wygra przetarg, dostarczy ponad 10 ton produktów cukierniczych posłom na Sejm. Lista frykasów jest kosmicznie długa. Jest tam wiele normalnych produktów, ale też całkiem przyzwoitych dla podniebienia rarytasów – purée z mango, prażone jabłka, deserowa czekolada w pastylkach, waflowe rurki, drylowane wiśnie, perłowe maczki

Po co posłom to wszystko? Słodycze trafić mają do sejmowej restauracji. Tam następnie kucharze mają piec torty, ciasta i inne słodkości. Jak informuje dziennik, a konkretnie przytaczana przez gazetę treść zamówienia, tylko różane nadzienie do pączków będzie kosztowało podatnika 65 tys. zł.

Łączny koszt zamówienia? Nie wiadomo

Całkowity koszt za 10 ton słodyczy dla posłów nie jest znany, bo przetarg jeszcze trwa. Sejm zamierza jednak wydać na żywność tylko w 2020 r. nawet 1,8 mln zł. Jak widać politycy bez względu na to, jakie nastały czasy, potrafią umilić sobie życie z naszych podatków.

Co jeszcze trafi na stoły polityków? Nawet tona kawy, 200 kilogramów pitnej czekolady czy 60 tys. opakowań herbaty. Wszystko to potem będzie dostępne dla posłów w formie towaru w sklepiku. Ceny są oczywiście niższe niż dla przeciętnego Kowalskiego.

Szarlotki, makowce i wiele innych

Jednym z kolejnych produktów, który ma trafić do Sejmu, jest 700 kg masy makowej. Możliwe więc, że nasi ukochani posłowie będą zajadać się makowcami i struclami. Przetarg obejmuje też czekoladę, a raczej proszek do jej przyrządzenia. Całe 200 kg.

Zjedzenie ciastka i popicie go kawą w śródmieściu Warszawy to dla Kowalskiego wydatek rzędu kilkunastu złotych. Poseł kawę wypije za zaledwie 3 zł. Możemy być przekonani, że przetarg uda się rozstrzygnąć z korzyścią dla posłów. Będą oni mogli podnieść sobie poziom cukru we krwi, a nam sprawa ta tylko podnosi ciśnienie…

Źródło: Fakt.pl

andrzej duda sondaż ibris najnowszy kosiniak kidawa hołownia

Andrzej Duda z dużym spadkiem poparcia. To się wyborcom nie spodoba

karolina emus

Kim jest Karolina Emus – modelka znana z mundialu w Rosji?