Małgorzata Manowska została I Prezes Sądu Najwyższego decyzją prezydenta Andrzeja Dudy. Kim jest?
Małgorzata Manowska będzie rządzić Sądem Najwyższym
Małgorzata Manowska była sędzią Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Od października 2018 r. jest sędzią SN w Izbie Cywilnej. W 2007 roku przez krótki okres pełniła funkcję wiceministra sprawiedliwości, dlatego też kojarzona jest z obozem Prawa i Sprawiedliwości.
W miniony weekend Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego wybrało pięcioro kandydatów na I prezesa SN. Są to kolejno: Włodzimierz Wróbel (wybrany 50 głosami), Małgorzata Manowska (25 głosów), Tomasz Demendecki (14 głosów), Leszek Bosek (4 głosy) oraz Joanna Misztal-Konecka (2 głosy).
Dziś rzecznik prezydenta poinformował media, że Manowska została przez prezydenta Andrzeja Dudę powołana na urząd I Prezesa Sądu Najwyższego. Michał Laskowski został skierowany do pełnienia roli Prezesa SN w Izbie Karnej. Dla przypomnienia – pierwszy Prezes Sądu Najwyższego z urzędu jest jednocześnie Przewodniczącym Trybunału Stanu.
Kim jest Małgorzata Manowska?
Urodziła się w 1964 r. Ukończyła Prawo i Administrację na Uniwersytecie Warszawskim (rok 1992), tam również robiła doktorat. W roku 2010 uzyskała habilitację. Jest specjalistką z zakresu postępowań cywilnych i procesów cywilnych. Autorka wielu publikacji dotyczących prawa cywilnego. Aktualnie wykłada na Uczelni Łazarskiego w Warszawie.
Od stycznia 2016 r. pełni też funkcję dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Przez kilkanaście pracowała jako sędzia w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, z kolei od października 2018 r. jest sędzią Sądu Najwyższego w Izbie Cywilnej. Przez kilka miesięcy pracowała również w Ministerstwie Sprawiedliwości. Ma córkę Annę i syna Piotra
Na swoim koncie ma popularną wypowiedź: „Ludzie to nie konie i nie powinno się patrzeć z jakiej stajni pochodzą, powinno się patrzeć, co sobą reprezentują i jaki mają dorobek naukowy.”
Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego wskazało kandydatów na następcę ustępującej prezes Małgorzaty Gersdorf po sześciu dniach gorących obrad.
Źródło: PAP, Polsat News