w ,

Minister rolnictwa wzywa nauczycieli do pracy na wsi. Ostra reakcja ZNP

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zaskoczył słuchaczy w trakcie wywiadu w RMF FM. Zaapelował do nauczycieli, by w wolnym czasie „popracowali u rolników”. Wypowiedź ta spotkała się z ostrą reakcją ZNP.

minister rolnictwa praca na wsi nauczyciele rolników znp
Fot. Facebook / J. Ardanowski

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zaskoczył słuchaczy w trakcie wywiadu w RMF FM. Zaapelował do nauczycieli, by w wolnym czasie „popracowali u rolników”. Wypowiedź ta spotkała się z ostrą reakcją ZNP.

Minister rolnictwa apeluje do nauczycieli

Jest wprowadzona kategoria pomocnika rolnika i rolnicy płacą za tych pracowników składkę wypadkowo-chorobową. Ci ludzi są w polskich systemie zabezpieczania społecznego i przebywając w Polsce, mogą mieć te testy opłacone przez NFZ – tłumaczył w radiu minister rolnictwa. W ten dziwny sposób chciał zachęcić bezrobotnych obywateli, ale też nauczycieli, by przyjechali popracować w polu.

Minister rolnictwa zapewnił, że „pracownicy sezonowi przyjeżdżają też po to, by nauczyciele mieli co jeść„, dlatego nauczyciele powinni się odwdzięczyć i dołączyć do nich, by popracować u rolników przy zbiorach.

Wystąpiłem z apelem do Polaków, którzy pozostają bez pracy, nie mają prawa do zasiłku, czy też młodzieży lub nauczycieli, którzy nie będą pracowali. Żeby przez te kilka-kilkanaście dni popracowali u rolników – oświadczył minister rolnictwa w zaskakujących słowach.

Ardanowski przeprasza i pisze list

Zaskakująca wypowiedź ministra spotkała się z negatywną reakcją nie tylko po stronie opinii publicznej, ale i samego premiera. Morawiecki upomniał Ardanowskiego stwierdzając, że jego słowa były bardzo niefortunne.

Minister napisał list otwarty do Związku Nauczycielstwa Polskiego. W jego treści dziwił się tak wielkiemu oburzeniu ze strony nauczycieli. Jego zdaniem media rozdmuchały sprawę, ale ostatecznie przeprosił za swoją dziwaczną wypowiedź.

Podobne apele do obywateli, którzy mogliby cześć swojego wolnego czasu poświęcić na pracę w gospodarstwach skierowali przywódcy wielu państw np. Premier Wielkiej Brytanii. Czy prośba o pomoc rolnikom, produkującym żywność dla całego społeczeństwa, by ci, którzy dysponują wolnym czasem, czy to w czasie urlopu, czy wakacji, jest uwłaczająca dla kogokolwiek, w tym dla nauczycieli? – pytał minister rolnictwa szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Minister przyznał ku zdziwieniu wielu osób, że jego apel spotkał się z odzewem. Jak twierdzi, niektórzy nauczyciele zadeklarowali już chęć pomocy w polu.

Źródło: Wyborcza, Money.pl

tomasz jacyków nowe choroby jabłkowirus epidemia koronawirus

Tomasz Jacyków straszy rodaków. Koronawirus to nie koniec złych wieści

stopa bezrobocia koronawirus rynek pracy wzrost gus

Stopa bezrobocia ostro w górę, a fala zwolnień dopiero się rozpędza