Koronawirus wciąż jest z nami. Niektórzy już buntują się i nie noszą maseczek wychodząc do sklepów i w inne miejsca publiczne. Znany lekarz postanowił zabrać w tej sprawie głos. Zrobił to w bardzo specyficzny sposób.
Lekarz wyzwał Polaków od turbodebili. „Pajace, którym wydaje się, że potrafią myśleć”
Koronawirus nie odpuszcza. Liczba nowych zakażeń może i maleje, aktywnych chorych również, ale nie oznacza to, że mamy lekceważyć zarządzenia. Wszelkie ruchy i zachowania antycovidowe skrytykował w mocnych słowach lekarz z Tychów.
– Jeśli jakaś banda debili o wypłaszczonym fałdowaniu mózgowia robi najazd na sklep bez maseczek, to oprócz tego, iż wydaje im się, że sprzeciwiają się systemowi, to po prostu narażają innych ludzi – stwierdził lekarz na swoim profilu na Facebooku. To dr Dawid Ciemięga, znany lekarz.
Doktor postanowił w ten sposób odnieść się do planowanych akcji grup, które postanowiły sprzeciwić się obowiązującym przepisom dotyczącym epidemii. Lekarz z Tychów, dr Dawid Ciemięga, długo pozostanie na ustach wielu rodaków.
– Zorganizowana grupa osób bez maseczek wchodzi dumnie do sklepu w ramach akcji – nie zakładamy maseczek, co nam zrobicie. Takie osoby to turbo debile i to jest niestety znak obecnych czasów, więc grupy zrzeszające takich pajaców rozrastają się szybko. A co gorsze, jeszcze im się wydaje, że potrafią myśleć – napisał ostro na swoim profilu na Facebooku medyk.
Koronawirus kiedyś odpuści. „Jak chcesz być debilem, to sobie bądź, ale nie wychodź do ludzi”
– Nawet jeśli covid19 zniknie i już nie będzie na świecie koronawirusa, to w okresie jesień – zima kiedy mamy szczyt zachorowań na grypę i inne infekcje, ja będę pracować i funkcjonować w maseczce. Ponieważ nie lubię chorować, nie chcę chorować, a uważam, że maseczka zmniejsza ryzyko złapania infekcji – jakiejkolwiek – kontynuował lekarz.
Oznajmił jednocześnie, że ma zamiar namawiać wszystkich, aby korzystać z maseczek nawet wtedy, gdy COVID19 już nie będzie.
– Jeśli jakaś banda debili o wypłaszczonym fałdowaniu mózgowia robi najazd na sklep bez maseczek, to oprócz tego, iż wydaje im się, że sprzeciwiają się systemowi, to po prostu narażają innych ludzi. I to jest istotny problem w obecnych czasach, jak chcesz być debilem to sobie bądź, ale lepiej nie wychodź do ludzi – czytamy we wpisie lekarza z Tychów.
Organizatorzy akcji antycovidowych, do których zwrócił się ostro lekarz, planują mimo wszystko kolejne akcje. Ich zdaniem celem jest, aby nie dopuścić do kolejnego lockdownu.
– Nie pozwolimy kolejny raz zamknąć naszego życia. Dość dyktatury, reżimu i niszczenia gospodarki! Koniec z odbieraniem wolności przez rozporządzenia, które są niezgodne z prawem i łamią Konstytucję – twierdzą osoby, według których epidemia to fikcja.
Źródło: Polska the Times, Super Express