Wirusolog, prof. Włodzimierz Gut, w zaskakujących słowach wypowiedział się na temat nowego wariantu wirusa o nazwie Omikron oraz o skuteczności szczepionek. Jego zdaniem narracja rządu od początku była nieprawidłowa, stąd dziś na ten temat tyle nieporozumień.
Prof. Gut o skuteczności szczepionek. Czy ludziom obiecano coś, czego nie ma?
Zdaniem wirusologa Ministerstwo Zdrowia od samego początku epidemii używa złej narracji i źle opowiada historię o szczepieniach. Przez to dziś ludzie mają mętlik w głowie, bo widzą kraje, w których zaszczepiono ponad 80 proc. populacji, a ludzie i tak chorują. Z czego to wynika?
Jak twierdzi Gut, szczepionki są i nadal będą stanowiły skuteczną ochronę, ale nie przed zakażeniem, tylko przed najcięższymi objawami, w tym śmiercią. Ludzie mimo szczepienia zakażają się wirusem i tak jest również w przypadku preparatów na inne choroby.
Przy okazji uspokajał Polaków w temacie nowego wariantu wirusa. Jego zdaniem niepotrzebnie od początku wmawiano Polakom, że zaszczepienie się da nieśmiertelność i że w ten sposób epidemia szybko się skończy.
– Wariant Omikron nie ominie odporności poszczepiennej. Ona jest bowiem odpornością na chorobę, a nie na zakażenie – powiedział wirusolog. Ujawnił też, że nie ma sensu śledzić codziennej liczby nowych zakażeń, bo liczy się tylko to, jak mocno obciążona jest aktualnie służba zdrowia
Szczepionki działają. „Nie ma podstaw, by podważać ich skuteczność”
– Nie ma żadnych podstaw, aby podważać skuteczność szczepionek, ale histeria jest – przyznał prof. Gut. Zachęcił też ponownie, by się szczepić. – Szczepionka jest po to, aby – jeżeli dojdzie do zakażenia – było ono krótkie i łagodne. Im ono lżejsze i krótsze, tym mniej osób zakazimy po drodze – wyjawił wirusolog
Co ciekawe, zdaniem wirusologa wirus poza człowiekiem po prostu nie jest w stanie istnieć. Dlatego tak ważne jest nasze zachowanie się w społeczeństwie. Powiedział też, co myśli o doniesieniach na temat większej zjadliwości wariantu Omikron, o którym w ostatnim czasie tak głośno.
Zdaniem profesora Guta nie istnieje obecnie żadne naukowe uzasadnienie twierdzenia, że szczepionki nie działają i że nie mają wpływu na nowy wariant wirusa. Preparaty muszą działać, jeżeli nie zmienił się receptor wirusa. A jak wskazują badania, ten zmianie nie uległ. Jedno jest jednak już pewne, że wariantu Omikron nie da się wykryć wykonująć test antygenowy.
Źródło: Interia
