Czy można mieć spore wpływy na konto, a jednocześnie problemy finansowe? Okazuje się, że tak. Przykładem może być prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, który do dziś nie rozwiązał jednej ze swoich spraw. Możliwe, że zamiast św. Mikołaja odwiedzi go… komornik.
Kaczyński czeka na komornika? Chodzi o wyrok sądu, którego nie wykonał
Z Kaczyńskiego jest jednak niezły ananas. Szef PiS ignoruje wyrok sądu, który zapadł już jakiś czas temu. Jarosław Kaczyński ma mieć spory dług u polityka Platformy Obywatelskiej Radosława Sikorskiego, z którym przegrał w sądzie. Chodzi o sporą sumę pieniędzy, mowa bowiem o prawie 50 tys. zł. Święta mogą być dla prezesa niezbyt bogate.
Czy przystoi osobie, która kieruje państwem, nie wykonywać wyroków sądów? Jak widać da się je ignorować. Sprawa jest jednak bardzo poważna. Jarosław Kaczyński jest dłużny byłemu szefowi MSZ Radosławowi Sikorskiemu 46 tysięcy złotych. Nie jest to kwota jakkolwiek wyssana z palca, bowiem wynika z wyroku sądu, którego Kaczyński ani myśli wypełniać. Oj niezłe ziółko z pana Jarka.
Jaka jest historia tej sprawy? Otóż w roku 2016 prezes Prawa i Sprawiedliwości powiedział coś, czego do dziś może żałować. Niekorzystnie wypowiadał się w mediach o byłeym ministrze spraw zagranicznych Radosławie Sikorskim. Poszło o oskarżenie o „zdradę dyplomatyczną„. Skończyło się to procesem.
Prezes PiS ma przeprosić i zapłacić
Po wielu latach prowadzenia tej sprawy, sąd orzekł, że Kaczyński jest winny i ma przeprosić polityka PO. Nic jednak takiego się nie wydarzyło, dlatego na jego koszt Radosław Sikorski sam opublikował przeprosiny. Teraz domaga się zwrotu pieniędzy. Kwota jest spora, bo ich treść zamieszczono na jednym z najpopularniejszych serwisów informacyjnych w kraju.
’Dłużnik’ Jarosław Kaczyński. 46.051,20 zł. Było nie zniesławiać banialukami o smoleńskiej 'zdradzie dyplomatycznej.’ pic.twitter.com/rUEEJBrQxr
— Radosław Sikorski MEP 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) April 21, 2021
Jarosław Kaczyński jest winny Sikorskiemu dokładnie 46 051,20 zł. Sprawa jednak utknęła, bo prezes PiS wciąż nie ma zamiaru przeprosić. Sikorski postanowił więc, że odda sprawę do kancelarii komorniczej.
– Kaczyński olewa wyroki sądów tak europejskich jak polskich. Dostałem zgodę na zastępcze wykonanie przeproszenia mnie za „zdrajcę dyplomatycznego”. Czy ktoś z Państwa wie, czy ma już konto i gdzie? Poszukiwany też odważny komornik, który ściągnie 46 tys. – napisał Sikorski na swoim profilu w mediach społecznościowych. Pytanie brzmi, czy znajdzie się w kraju choć jeden tak odważny komornik?
Źródło: Twitter