w , ,

Kto nie zdążył zrobić tatuażu w 2021, musi to wiedzieć. Od 4 stycznia spore zmiany w przepisach

Unia Europejska idzie na wojnę z nieuczciwymi tatuażystami. Niektórzy z nich przez lat aużywali substancji, które mogły powodować uczulenia, a nawet nowotwory.

tatuaż studio jaki zrobić wzory tusz
Dostęp do takich usług może być w 2022 roku utrudniony z powodu regulacji unijnych. Fot. Freepik

Kto planował zrobić tatuaż po nowym roku, musi być przygotowany na zmianę przepisów. Od 4 stycznia sporo się w tej branży zmieniło. Dla osób zainteresowanych zdobieniem swojego ciała to teoretycznie dobra wiadomość, gorzej jednak dla firm świadczących takie usługi.

Tatuażyści pod lupą Unii Europejskiej. Nowe przepisy od 4 stycznia 2022

Co się zmieni dla osób, które marzyły o tatuażu? Zmiany są w zasadzie na lepsze, ale nie w każdym aspekcie. Chodzi o regulacje dotyczące rodzaju tuszu, który używany jest do malunków na ciele. Nowe unijne rozporządzenie (tzw. REACH) wprowadza spore zmiany dla właścicieli takich biznesów.

Od 4 stycznia tatuażyści powinni dobrze wczytać się w nowe regulacje. Choć o dokumencie unijnym mowa jest już od 15 lat, to dopiero teraz sprawy dotyczące używanego tuszu w studiach tatuażu zostały konkretnie uregulowane. Część firm obawia się spadku jakości usług lub wprost bankructwa.

Unia Europejska chce zakazać używania substancji, które jako składowe tuszu są po prostu groźne dla naszego zdrowia. Mowa nawet o około 4 tys. różnych substancji niebezpiecznych, w tym rakotwórczych i będących źródłem alergii.

Tatuażyści pod lupą Unii Europejskiej. Nowe przepisy od 4 stycznia 2022

Przez tyle lat używano groźnych dla życia substancji, które mogą u niektórych osób powodować raka lub genetyczne zmiany. To ważna informacja dla osób, które lubią zdobić swoje ciało. I tu warto zachęcić wszystkich zainteresowanych do tego, aby dowiadywali się przed wykonaniem tatuażu, jakim tuszem dysponuje artysta i czy spełnia on wymogi.

Nie wiadomo, jak szybko tatuażyści będą w pełni spełniać unijne normy. Są jednak przekonani, że nie za każdym razem będą w stanie dać klientom zapewnienie, że ich rysunek za kilka lat nie zmieni się w karykaturę. Nowe tusze mogą bowiem nie być tak trwałe, mogą się rozlewać po skórze, a także tracić barwy.

Jedno jest pewne – studia tatuażu będą zmuszone korzystać tylko i wyłącznie z produktów atestowanych. To bez wątpienia sprawi, że ceny wzrosną, a na wymarzony rysunek na ciele będzie trzeba czasami trochę poczekać.

W niektórych krajach właściciele takich firm postanowili jednak zaprotestować. Twierdzą, że zmiany wprowadzone od 4 stycznia mogą zabić ich biznes, dlatego zbieraja podpisy pod petycją. Podobno zebrano już nawet 170 tysięcy podpisów.

maryla rodowicz sylwester willa konstancin

Maryla Rodowicz zdementowała niepokojące wieści. „Jestem skłonna żebrać na ulicy”

brazylia furnas skała 10 ofiar

10 ofiar tragicznego wypadku. Na turystów runęła skała! NAGRANIE świadka powoduje gęsią skórkę