Jak wynika ze słów ministra Radosława Czarnka, nauka zdalna wraca od najbliższego czwartku i będzie obowiązywała aż do końca ferii zimowych na terenie całego kraju. Deklaracja o zmianach padła na konferencji zwołanej na godz. 18:30.
Nauka zdalna. Konferencja. Dla których klas? Nowe informacje
Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek pojawił się o 18:30 na konferencji u boku głównego inspektora sanitarnego. Tematem spotkania z mediami była aktualna sytuacja epidemiczna w szkołach i innych placówkach edukacyjnych.
Już wcześniej resort ujawnił, że w zależności od sytuacji zwiazanej z rozwojem epidemii koronawirusa rząd ma opracowane różne modele i rozwiązania. Stacjonarne nauczanie od najbliższego czwartku zostanie ograniczone.
– Wszystko to jest podyktowane wzrostem zakażeń. W praktyce będzie to oznaczało powrót do nauki zdalnej – stwierdził minister Czarnek. Jest to więc reakcja Ministerstwa Edukacji i Nauki na niebezpiecznie rosnącą liczbę zakażeń.
W trybie stacjonarnym pracuje aktualnie 70 proc. szkół podstawowych i niemal 80 proc. szkół ponadpodstawowych. Dotyczy to jednak województw, gdzie obecnie nie ma zimowych ferii. Zdalne nauczanie dotyczy z kolei 110 szkół podstawowych i 78 szkół ponadpodstawowych.
Nauczanie zdalne konferencja. Od kiedy uczniowie będą uczyć się w domach?
Począwszy od czwartku tj. 27 stycznia, naukę stacjonarną będą kontynuować jedynie klasy 1-4, a także zerówki. Z kolei klasy 5, 6, 7, 8 oraz szkoły ponadpodstawowe przejdą na naukę zdalną. Taki tryb ma obowiązywać aż do końca ferii.
Zdalne nauczanie potrwa we wszystkich szkołach do 28 lutego. – Nie zakładamy, że to będzie trwało dłużej. Sytuacja epidemiologiczna robi się coraz trudniejsza. Te notowane poziomy zakażeń wzrastają cyklicznie. Obserwując sytuację w szkołach w ciągu ostatniego tygodnia, zaobserwowaliśmy gwałtowny wzrost ognisk szkolnych oraz ilości osób objętych postępowaniem epidemiologicznym w tych ogniskach – przyznał Krzysztof Saczka pełniący obowiązki głównego inspektora sanitarnego.
Przemysław Czarnek zapowiadał zmiany już kilka dni temu tłumacząc, że epidemia koronawirusa w Polsce wchodzi w trudną fazę. – Jesteśmy pełni nadziei, że z końcem lutego wszyscy wrócimy do nauki stacjonarnej. Zakładamy, że szczyt tej fali będzie przypadał na za trzy tygodnie – powiedział na konferencji minister Czarnek.
Źródło: Onet, TVN24, Fakt
