Premier Mateusz Morawiecki będzie zarabiał jeszcze więcej? Od paru dni jest już nie tylko premierem polskiego rządu. Dostał właśnie nową pracę, z którą wiąże się wiele nowych wyzwań. Na pieniądze na pewno narzekać nie może.
Mateusz Morawiecki dostał nową pracę. Co z zarobkami?
Rok 2022 nie zaczął się dla Prawa i Sprawiedliwości korzystnie. Polski Ład wprowadził całkowity chaos w kraju, a teraz z jego powodu lecą głowy. W związku z tym, że nikt nic nie wie, usunięto z rządu ministra i wiceministra finansów.
Od paru dni premier Morawiecki nie jest już tylko premierem. Dostał nową posadę. Nie miał jednak innego wyjścia, poniewaz jest to właśnie efektem dymisji ministra finansów Tadeusza Kościńskiego. Szef rządu musiał więc przejść na jakiś czas jego obowiazki. Będzie je pełnił tak długo, jak długo nie zostanie mianowany nowy minister.
Czy w związku z nową posadą zwiększą się jego zarobki? W końcu już teraz stać go na dużo więcej, niż przysłowiowa miska ryżu. Obecnie premier za pełnienie roli szefa rządu otrzymuje niemal dwa razy tyle, co w sierpniu 2021 roku. To kwota 20 543 zł oraz dodatek za staż.
Trwa sprzątanie bałaganu po Polskim Ładzie
Od kilkunastu dni trwa wielkie sprzątanie po Polskim Ładzie. Ludzie są wściekli, że potracili część zarobków w związku z reformą. Rząd zdążył w krótkim czasie zdenerwować większość społeczeńtwa – od nauczycieli po pielęgniarki, położne, a nawet pracowników ZUS.
Polski Ład był jednak reklamowany najmocniej przez samego premiera, ale jemu dymisja nie grozi. W dodatku dostał kolejną posadę, choć nie da się ukryć, że nikt w PiS nie ma dobrego pomysłu na to, jak z twarzą wyjść z tego bałaganu.
Za objęcie stanowiska szefa Ministerstwa Finansów Mateusz Morawiecki – ku zaskoczeniu wszystkich Polaków – nie dostanie złamanego grosza. Zgodnie z komunikatem Centrum Informacyjnego Rządu jest to sytuacja całkowicie normalna i zgodna z prawem.
